mały samochód, mały silnik a długa trasa

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 02.08.2016 13:00

MariuszDG napisał(a):Cześć.
Chciałbym Was zapytać czy ktoś odbył podróż na chorwację

Cześć.
Podróż odbywa się do Chorwacji :idea:

napisał(a) **MariuszDG** » 02.08.2016 13:20

Niech będzie DO CHORWACJI

polski język trudny ...

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.08.2016 13:58

MariuszDG napisał(a):Cześć.
Chciałbym Was zapytać czy ktoś odbył podróż na chorwację fodem KA ( II generacji ) ? czy były jakieś problemy i jak się tym jeździ na dalszej trasie. Na co dzień jeżdżę kombi , ale ze względu na wiek mojego pojazdu jestem zmuszony wyruszyć przesympatycznym autkiem z 2012 r. całe szczęście ma klimś ( 2 osoby dorosłe + dzieciaczek )
Proszę o wasze opinie w tym temacie

Ford Ka/Fiat 500? Jaki tam masz silnik? Jak mu do "bagażnika" nie wrzucisz dwóch worków cementu to chyba da radę... Jeździłem na testach blizniakiem czyli 500-ką z 1.4 MultiAir i 0.9 TwinAir Turbo pod maską i dawało to radę. Ale w trójkę i z bagażami - nie wiem :-)

Ciasno, słabo IMHO.

napisał(a) **dids76** » 02.08.2016 14:05

Ciasno trochę, ale powinniście dać radę. Nie wiem jaki masz silnik, ale dopuszczalne prędkości autostradowe powinien bez problemu utrzymywać. W 2001 roku jechałem do Grecji Golfem III z silnikiem 1,4 i mocą 60KM i bez problemu dawał radę. Jechalismy w 4 dorosłe osoby.

napisał(a) **Sol-Wagon** » 02.08.2016 14:16

Najgorzej może być jedynie na długich, stromych podjazdach...
Po prostu pojedziecie wolniej wtedy, ot tyle...

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 02.08.2016 14:39

Duży bez silnika to też niezbyt przyjemna jazda. Omega 1.8 benzyna z gazem, na podjazdach autostradowych Favoritki mnie wyprzedzały. Do Włoch dojechałem, jakoś wróciłem i auto sprzedałem. 4 osoby dorosłe i 1 dziecko, sporo bagażu, wąski box na dachu, w drodze powrotnej jeszcze rower. To nie jazda, to mordęga. Wg mnie.

napisał(a) **rafal1435** » 02.08.2016 18:43

W omedze 2.0 to porażka a co dopiero 1.8

napisał(a) **Kobal66** » 02.08.2016 19:03

MariuszDG napisał(a):Cześć.
Chciałbym Was zapytać czy ktoś odbył podróż na chorwację fodem KA ( II generacji ) ? czy były jakieś problemy i jak się tym jeździ na dalszej trasie. Na co dzień jeżdżę kombi , ale ze względu na wiek mojego pojazdu jestem zmuszony wyruszyć przesympatycznym autkiem z 2012 r. całe szczęście ma klimś ( 2 osoby dorosłe + dzieciaczek )
Proszę o wasze opinie w tym temacie

Skoro KA Mk2 to zapewne 1,2 69 KM (bo jak 1,3 TDCi 75 KM to już super), byłem takim cudem (1,2) na szkoleniu w Pradze

na autostradzie rozpędza się do naprawdę zawrotnych prędkości

. byliśmy w trzy dorosłe osoby z niedużym bagażem ja bym się tam nie przejmował i jechał z uśmiechem pewnie z włączoną klimą pod górkę będzie zwalniał ale da radę

.

napisał(a) **kadetdudi** » 02.08.2016 19:41

Ja mam Aveo 1.2 84 KM. Jechaliśmy w trzy osoby dorosłe + małe dziecko w foteliku. Do tego box, pełny bagażnik, auto siedziało jak stary citroen po opuszczeniu. Jakoś się jechało. Jednak w drodze powrotnej tuż po przejechaniu z Makarskiej nowego tunelu, gdzie zaczyna się dość spore wzniesienie to chyba jechałem na jedynce. Totalna katastrofa. Dodam, że auto z gazem.

napisał(a) **te kiero** » 02.08.2016 20:29

kadetdudi napisał(a):Ja mam Aveo 1.2 84 KM. Jechaliśmy w trzy osoby dorosłe + małe dziecko w foteliku. Do tego box, pełny bagażnik, auto siedziało jak stary citroen po opuszczeniu. Jakoś się jechało. Jednak w drodze powrotnej tuż po przejechaniu z Makarskiej nowego tunelu, gdzie zaczyna się dość spore wzniesienie to chyba jechałem na jedynce. Totalna katastrofa. Dodam, że auto z gazem.

na jedynce wjeżdżałem w dwóch przypadkach na Bałkanach: stroma uliczka w Sarajewie i stromy podjazd w Durmitorze (Megi 1,4; oficjalnie 95KM, ale realnie po tylu latach raczej 75KM); ale nie uznałem tego za katastrofę :wink:

nie obraź się, ale tego nigdy nie mogłem zrozumieć silnik 1,2 i gaz :!:

napisał(a) **anakin** » 02.08.2016 20:34

te kiero napisał(a):nie obraź się, ale tego nigdy nie mogłem zrozumieć silnik 1,2 i gaz

Ja znałem magika, który w Tico (800 cm3) też miał.
To dopiero "magia". :mrgreen:

Ale do Cro chyba nie jechał, nie wiem..... :wink:

napisał(a) **te kiero** » 02.08.2016 20:46

zastanawiam się co kieruje ludźmi przy takich wyborach, bo rejczel oszczędność to nie wszystko;
ale oczywista każdemu wolno... jechać

napisał(a) **Sol-Wagon** » 02.08.2016 20:55

Dziadek Maciek napisał(a):Duży bez silnika to też niezbyt przyjemna jazda. Omega 1.8 benzyna z gazem, na podjazdach autostradowych Favoritki mnie wyprzedzały. Do Włoch dojechałem, jakoś wróciłem i auto sprzedałem. 4 osoby dorosłe i 1 dziecko, sporo bagażu, wąski box na dachu, w drodze powrotnej jeszcze rower. To nie jazda, to mordęga. Wg mnie.

mordęga jeździć raz w tygodniu, albo miesiącu...
raz w roku chyba nie jest tak źle...?:)

napisał(a) **Sol-Wagon** » 02.08.2016 20:56

te kiero napisał(a):zastanawiam się co kieruje ludźmi przy takich wyborach, bo rejczel oszczędność to nie wszystko;
ale oczywista każdemu wolno... jechać

przy jakich wyborach?
jeżeli ktoś jeździ po mieście kilka km, to po co mu "ogromne" auto...?
śmieszne właśnie jest mieć 200 KM i przejeżdżać rocznie 5 tys. km...:p do tego po mieście:)

napisał(a) **te kiero** » 02.08.2016 21:12

Sol-Wagon napisał(a):
te kiero napisał(a):zastanawiam się co kieruje ludźmi przy takich wyborach, bo rejczel oszczędność to nie wszystko;
ale oczywista każdemu wolno... jechać

przy jakich wyborach?

takich:

te kiero napisał(a): silnik 1,2 i gaz

Sol-Wagon napisał(a):śmieszne właśnie jest mieć 200 KM i przejeżdżać rocznie 5 tys. km...:p do tego po mieście:)

a to również prawda