Do 10 km więcej niż pozwalają przepisy,
nikogo nie ukarali w Austrii czy w Niemczech i nie ma co siać psychozy
W wielu austriackich miejscowościach, jak nie ma zwartej zabudowy i jest szeroka droga, można jechać 70
Informują o tym znaki przy drodze.
Pruć 50 km więcej niż pozwalają przepisy, tam gdzie wolno jechać 50, to już jest przypadek dla psychiatry
100 km/h nikomu nie radzę jechać osobówką na zachodzie na autostradzie,
to jest wtedy prawdziwy horror
Osobówka zostaje wciśnięta między tiry, kolumny tirów, kierowca czuje się jak sardynka w puszce
Z przodu i z tyłu ma się "potwory", które w wypadku karambolu na autostradzie zrobią z małego autka płaskorzeźbę
Raz w życiu tak jechałem fiatem 126p bis do Bawarii i nigdy więcej
Jechałem, bo to ustrojstwo nie mogło jechać szybciej
120-130 małym autem da się spokojnie jechać
Oczywiście małe autko musi być przed wyjazdem sprawdzone przez zaufanego mechanika, najlepiej takiego, który to autko bardzo dobrze zna
To podstawa