Most bardzo nam przypada do gustu - fotografujemy go z każdej strony, po czym wracamy do samochodu, sprawdzając na mapie, gdzież to się zatrzymaliśmy. Okazuje się, że ten krótki przystanek zrobiliśmy w Saurier-le-Montel.
FUX napisał(a):To zależy, gdzie się rozglądasz...
FUX napisał(a):Ja także o tym samym myślę.
Są mieściny, małe, gdzie ludzie fragmentami się prześcigają.
Jednakże nie jest to zjawisko powszechne.
W francuskich, włoskich, austriackich, bawarskich, zjawisko bardziej rozpowszechnione.
No i Benelux.