Szybko i bez problemów znajdujemy – również wyczytany na mapce południowej Burgundii – zamek Couches. Już z szosy widać, że bardzo ciekawie się prezentuje. Jednak zamiast zaparkować pod zamkiem i podejść w jego stronę, postanawiamy najpierw spojrzeć na niego nieco z góry, gdyż wydaje nam się, że pobliskie wzgórze oferuje taką możliwość. Szosa prowadzi na wzgórze, jednocześnie od zamku się oddalając, zatem zostawiamy wóz na poboczu i ruszamy przez wysokie trawy w jego stronę. Po chwili mamy widok, na który liczyliśmy, a Bea dodatkowo znajduje sobie interesujące obiekty w dziko rosnących zielskach.