napisał(a) Franz » 09.04.2014 22:28
Kilka zdań tekstu do ostatnio zamieszczonego odcinka:
Zostawia nam mnóstwo pamiątek - zwłaszcza Bea na swoich niebieskich spodniach ma sporo kociej sierści.
Zakręcamy inną uliczką, przechodzimy przez jakieś podwórze, zastanawiając się, czy z drugiej strony znajdziemy wyjście i po chwili lądujemy na tyłach Notre-Dame. Jej trzykondygnacyjna konstrukcja prezentuje styl gotycki w górnych partiach, zaś u dołu styl romański wspaniale podkreślają trzy apsydiole - wyglądające, jakby budowla właśnie pączkowała.
Teraz kierujemy się już do definitywnie do miejsca, którem jest powodem naszego przyjazdu do Beaune. Hotel-Dieu.