napisał(a) Franz » 29.09.2022 17:19
Ruszamy w kierunku starego portu, zaglądając po drodze do napotkanego biura informacji turystycznej, gdzie nie znajdujemy niczego interesującego, a do wydawanego osobiście planu miasta uformowała się taka kolejka, że rezygnujemy z wątpliwej przyjemności oczekiwania. Szybko docieramy do przewężenia, stanowiącego wyjście z portu, a konkretnie pod Wieżę św. Mikołaja, wybudowaną naprzeciwko Wieży Łańcuchowej. Ze wznoszącej się nad nami wieży naciągano - w razie zbliżającej się wrażej floty - potężny łańcuch, przymocowany na stałe do wieży usytuowanej po drugiej stronie wylotu, blokujący wejście do portu. Niezależnie od tej funkcji Wieża Łańcuchowa służyła również w charakterze więzienia.
Rzucamy jeszcze okiem na nieco bardziej odległą Tour de la Lanterne, czyli Wieżę Latarnianą, w której ostro zakończonej szpicy funkcjonowała niegdyś latarnia morska, po czym kierujemy się w głąb starego portu.