napisał(a) Franz » 29.03.2017 22:51
Parkujemy pod murami obronnymi miasta i wchodząc do niego przez bramę, widzimy na wprost bramę po drugiej stronie - cóż, miasteczko nie jest wielkie. Zaglądamy do kościoła św. Dominika, gdzie bardzo nietypowy element wnętrza stanowią dwa pnie, do których można wbijać małe gwózdki przeznaczonymi do tekgo celu młotkami. W zamian proszą o finansowe wsparcie renowacji kościoła. Po wyjściu skręcamy na obszerny plac.