napisał(a) Franz » 18.09.2016 20:30
Zatrzymujemy się, czekając z gotowymi do strzału aparatami n rozwój sytuacji. Czas jednak mija, a zbyt wiele się nie dzieje i kiedy zapada decyzja odjazdu, nagle pierwszy z nich odrywa się od ziemi. Momentalnie zmieniamy decyzję. Wprawdzie gondola balonu uniosła się raptem metr nad ziemię i zaraz opadła, jednak po krótkiej chwili następuje właściwy start i niebieski balon zaczyna się powoli unosić nad ziemią. Tuż po tym fakcie również zielony podąża w ślad za nim.