Jako, że w paru miejscach daje się sforsować strome schodki wiodące ponad otwory bramne, nie daruję takiej okazji, a i Bea również ulega pokusie.
Franz napisał(a):Most Valentre zachwyca swoją sylwetką - staramy się zejść możliwie blisko nurtu rzeki, żeby jak najlepiej go ująć wraz z odbiciem w wodzie, zachowując jednak ostrożność, aby nie oglądać już konstrukcji od spodu, przepływając pod którąś z arkad.
Franz napisał(a):Most Valentre zachwyca swoją sylwetką - staramy się zejść możliwie blisko nurtu rzeki, żeby jak najlepiej go ująć wraz z odbiciem w wodzie, zachowując jednak ostrożność, aby nie oglądać już konstrukcji od spodu, przepływając pod którąś z arkad.
ASIULA HK napisał(a):Zachwyca , i to jak
Ja chętnie obejrzałabym konstrukcje od spodu, niekoniecznie płynąc wpław z nurtem rzeki