napisał(a) Franz » 19.05.2015 16:26
Rozważamy inne odbicie z trasy - pociąga nas leżące nieopodal Montpellier-le-Vieux. Skalny chaos zachęcająco wygląda na folderku, który po drodze zdobyliśmy. Chętnie rzucilibyśmy na niego okiem, poświęcając maksymalnie pół godziny. Jednak z opisu wynika, że może to nie być takie proste - kasa z biletami po osiem euro, kilka ścieżek spacerowych... A do tego sam dojazd krętą górską drogą i powrót też zająłby trochę czasu. Jest dylemat...