Kapitańska Baba napisał(a):Jak ja lubię takie donice na ulicach
Zgadzam się
I w sumie jest to jedyna zieleń na takich uliczkach tam, nic innego nie ma ...
pozdrawiam, Michał
Aglaia napisał(a):Na Blue Lagoon dużo meduz było?
Aglaia napisał(a):Mamy też zupełnie inne doświadczenia jeśli chodzi o transport publiczny (...)
Aglaia napisał(a):Ruch ma Malcie nie jest taki zły - trochę chaotyczny
majkik75 napisał(a):Aglaia napisał(a):Na Blue Lagoon dużo meduz było?
W ogóle nie widzieliśmy ... Ale tak jak pisałem, nie byliśmy w tej centralnej części najbardziej obleganej, tylko około 500 m w bok. Ale w wodzi oprócz ryb, nie było nic ...
majkik75 napisał(a): My na Gozo nie byliśmy
Kapitańska mam nadzieję, że te dwie jednostki już się bardziej podobają ?
Aglaia napisał(a):Potwierdzam, że 3 city jest fantastyczne - dużo spokojniejsze niż Valetta. To właśnie w 3-city spaliśmy w czasie naszego pobytu na Malcie i było naszym punktem wypadowym.
Z Birgu do Valetty pływa coś w rodzaju tramwaju wodnego (jest to chyba element systemu zbiorkomu) - ten akurat nigdy nas nie zawiódł - zawsze odpływał o czasie i nie był nadmiernie zatłoczony a przejażdżka bardzo sympatyczna. Jak ktoś chce coś bardziej "romantycznego" to za 2 euro od głowy pływają też prywatne taksówki - coś a la gondola.
W Forcie St. Angelo byliście?
majkik75 napisał(a):
O tych taksówkach wodnych też wiedziałem i w sumie chwilę szukałem, ale nie mogłem nic wyczaić
pozdrawiam, Michał
majkik75 napisał(a): W forcie St. Angelo nie byliśmy, jedynie z boku i od "dołu" go oglądaliśmy ... Dzień i tak był na tyle intensywny a upał taki, że juz zaczynaliśmy dochodzić do swoich granic
marze_na napisał(a):Mdina spodobała mi się od pierwszego zdjęcia. Ta zieleń . Nareszcie .