napisał(a) majkik75 » 14.07.2022 07:59
Pomyślałem przecież że nie takie rzeczy się robi ... Nieraz się szło przez jakieś krzaczory, by dostać się do pięknej plaży, czy jak na Pagu na Beritnice z Rucicy
A doskonale wiedziałem (bo starałem się jak zawsze przeczytać wcześniej maksymalnie dużo), że ta główna plaża Blue Lagoon jest zatłoczona i oblegana. Należy się przejść w kierunku wieży Św. Marii i po brzegu szukać miejsca dla siebie. Nie jest to jednak całkowicie bezproblemowe, bo tam brzeg jest dość stromy i trzeba szukać nie tylko miejsc gdzie można zejść, ale też takich np z jakimś cieniem jaki daje skała czy czasem mini wnęk w ścianach skalnych gdzie można odpocząć od słońca.
W każdym bądź razie po drodze mijamy takie tematy
Znajduję w końcu dogodne miejsce przy wodzie. Jest mała wnęka dająca cień, jest zejście do wody po półce skalnej - koczujemy
Wszyscy mamy na sobie stroje do wody, więc tylko zmiana na buty do wody i siup do niej
Obłędnie czysta i jaka ciepła
Spędziliśmy tak dobre 2 godziny na pływaniu i rozkoszowaniu się miejscem. Obok tylko była jakaś jedna para i nikogo więcej, nie licząc ludzi na łodziach. Super miejsce
Niestety trzeba jednak wracać
W drodze powrotnej mijamy znów główne miejsce w lagunie. Tam jest tak płytko, ze spokojnie można się dostać na ten drugi brzeg do tych samotnych skał-wysepek
I jeszcze tylko ku pamięci - przy samym miejscu gdzie przypływają łodzie, jest sporo budek z jedzeniem, napojami, więc spokojnie można uzupełnić kalorie czy płyny
pozdrawiam, Michał