Malinska - Wyspa Krk

W tym roku pod koniec czerwca wybiaram sie z rodzinką do Malinskiej. Chciałabym sie dowiedziec czy warto tam jechac? Przede wszystkim co zwiedzić na wyspie. Jakie są plaże, czy z łagodnym zejsciem do morza. Prosze o rady i fotki z tej miejscowości.

zmrol napisał(a):W tym roku pod koniec czerwca wybiaram sie z rodzinką do Malinskiej. Chciałabym sie dowiedziec czy warto tam jechac? Przede wszystkim co zwiedzić na wyspie. Jakie są plaże, czy z łagodnym zejsciem do morza. Prosze o rady i fotki z tej miejscowości.

właśnie stamtąd wróciłem jechać na pewno warto. zwiedzić trzeba m.zdaniem miejscowości baska i krk - generalnie jednak nie ma co za bardzo jeżdzić bo to nie dalmacja i wszystko w sumie podobne. jeżeli wyjazd z dziećmi to zdecydowanie najlepsze plaże są właśnie w malińskiej- jest na nich najczęściej drobny żwirek po którym można spokojnie chodzić, wejście do morza łagodne. jeżeli zaś jedziecie bez dzieci to poleciłbym baske - bo ładniejsze widoki- dookoła góry a za zatoką ponuro wyglądająca(choć atrakcyjna) wyspa prvic. fotkami cyfrowymi nie dysponuje. proponuje także nie sugerować się informacjami z sieci jakoby w silo była plaża piaszczysta. byliśmy tam - piaskowego pyłu tyle co kot napłakał, średni widok- zdecydowanie lepiej jest skorzystać (przy małych pociechach) z piaskownic przy hotelu malin w malińsiej na plaży rupa.

Rafał coś za bardzo nie chciał zwidzać. ) Warte ponadto odwiedzenia: Vrbnik, Biserujka ( jaskinia), Cizine ( zatoczka z błotkiem), Stara Baśka ...... wszystko warto zwiedzić, całą wyspę.

woka napisał(a):Rafał coś za bardzo nie chciał zwidzać. ) Warte ponadto odwiedzenia: Vrbnik, Biserujka ( jaskinia), Cizine ( zatoczka z błotkiem), Stara Baśka ...... wszystko warto zwiedzić, całą wyspę.

na pewno masz dużo racji. w starej basce i vrbniku faktycznie nie byłem - w ciągu pierwszych 3 dni pobytu jeżdziłem po wyspie jak najęty, zobaczyliśmy omisali, nijvice, silo, baske i krk - typowo wypoczynkowe kurorty bez zabytkowych atrakcji może poza miastem krk. naprawdę brakowało mi dalmackiego klimatu miasteczek w rodzaju szybenika czy trogiru. dlatego 4 dnia pojechaliśmy do plitwic a resztę pobytu leżałem na plaży jak jaszczurka. pozdrawiam