Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Malinska (KRK) - wrzesień 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kaszpir
Croentuzjasta
Posty: 166
Dołączył(a): 22.06.2009
Malinska (KRK) - wrzesień 2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszpir » 15.04.2010 14:17

Trochę minęło czasu ale postanowiłem podzielić sie moimi wrażeniami i zdjęciami z mojego urlopu ...

To zaczynamy :)

Urlop miałem zaplanowany od 12-20.09.2009 w miejscowości Malinska na wyspie KRK (przez biuro Adriatyk).

Na urlop przeznaczyliśmy 10dni , bo dodatkowe 2 dni na nocleg na trasie.


Pech chciał że kilka dni przed wyjazdem miałem awarię samochodu. Robiłem sobie zakupy na wyjazd a tu nagle wciskam pedał sprzęgła i czuję opór , wciskam mocniej i pedał leży na podłodze :(
Telefon do teścia , szybkie szukanie serwisu który zajmie się od zaraz sprzęgłem ...
Holowanie i samochód w naprawie ...
Myśleliśmy że to tylko linka , a okazało się że padło sprzęgło ...
Samochód był w serwisie 3 dni ...
W piątek mieliśmy jechać a samochód ciągle w serwisie i nie wiadomo czy w sobotę skończą (bo do 13.00 pracują).
Mnóstwo nerwów ale udało się i skończyli ...

Kasy poszło mnóstwo , skasowali mnie niesamowicie :(
Ale trudno , gdyby człowiek wiedział szybciej by naprawił ...

A tak "niewiedza" kosztowała :(

Szybki przyjazd do domu , szybkie pakowanie walizek , telefon do znajomych i jedziemy ...

Jedzie się bardzo dobrze. Ruch mały , korków brak ..
Do Cieszyna trafiamy w nocy , później powolny przejazd przez Czechy (nie miałem winiety a nie chciałem trafić na płatną drogę i policję).
Przejeżdżamy granicę Słowacji i zaczynamy szukać stacji aby kupić winietkę ...
Niestety stacje pozamykane a Cadca już blisko :(
Na szczęście przed samą Cadcą była jeszcze czynna stacja (za kilka minut ją zamykali ...).
Kupiliśmy winietki i jazda ...
A za płatnym tunelem (tam gdzie wymagana jest winietka) stała już policja i wypatrywała ... winietek ...
Później jazda i nocleg niedaleko Bratysławy ...

Rano śniadanko , tankowanie paliwa (LPG) , kupno winietki i jazda ....

Później Austria , na terenie Austrii kupno winietki (Słowenia) potem Słowenia.
Jako że mieliśmy winietę na Słowenię postanowilismy wykorzystać winietę i korzystać ile się da z słoweńskich autostrad ...
Zjechaliśmy prawie całą słowenię i wjeżdzamy do Chorwacji :)

Jest już wieczór , wszyscy jesteśmy zmęczeni ...

Jedziemy na wyspę KRK i do miejscowości Malinska ...
Znajdujemy agenta firmy Adriatyk , agent wzywa właściciela posesji i razem z właścicielem posesji jedziemy na nasze apartamenty :)

Mamy wynajęte całe piętro domku , mamy 2 duże sypialnie , duzy salon z 2 sofami i wielki taras , oczywiście kuchnie i łazienkę ...

Jemy kolację i wymęczeni idziemy spać ...



A następnego dnia :

Idziemy szukać "wymarzonej" plaży i podziwiamy takie sobie widoczki ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Potem jedziemy zobaczyć miasto KRK

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Dzieciaki zainteresowały się kołem ;)

Obrazek

Obrazek

Dzieciaki wypatrzyły w mieście KRK plac zabaw i zamiast podziwiania KRK trzeba było się "wyszaleć" na placu zabaw w ... Chorwacji ...

Obrazek

Obrazek



Później znów spacery po Malinska ...

Obrazek

Obrazek



A to nasza ulubiona plaża , gdzie głównie się kąpaliśmy i plażowaliśmy ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Po plażowaniu podejmujemy decyzję że trzeba zobaczyć osławione Plivickie Jeziora. Automapa wyznacza nam trasę i rano wyjazd , bo kawał drogi przed nami ...
AutoMapa wyznacza nam delikatnie mówiąc hardcorową drogę. Drogę z wąskimi drogami , bardzo ostrymi zakrętami , dużymi wzniesieniami i itd ..
Niestety maluchy nie wytrzymują "emocji" wjazdu na samą górę serpentynami z niesamowitymi "przeciążeniami" i ... trzeba czyścić samochód ...
Później dalsza jazda. Niesamowicie męcząca , bo drogi naprawdę złe i niebezpieczne ...
Przyjeżdzamy na Plivickie jeziora , jest zimno. Dobrze że mamy polary i kurtki przeciwdeszczowe bo łapie nas deszcz :(
Jedziemy wagonikami i wybieramy najłatwiejszą trasę.
Chodzimy i niestety Jeziora mimo że ładne nie zachwyciły mnie zbytnio.
Fakt , ładne , ale może oczekiwałem czegoś więcej ????
Powrót masakryczny ...
Wybraliśmy inną drogę (fakt dłuższą ,ale duuużo lepszą) ...
Jednakże podczas powrotu spotkała nas w tym samym czasie ulewa , błyskawice a dodatkowo niesamowita mgła ...
Było masakrycznie. Jechaliśmy często widząc tylko odbłyśniki zamocowane na pachołkach lub barierkach ...
Znajomi mocno się przestraszyli , bo przed wyjazdem kupili od gumiarza używane zachodnie opony w super stanie ...
Na autostradzie na tych super zachodnich używanych oponach wpadli w poślizg , ale dzięki olbrzymiemu doświadczeniu kierowcy udało im się z poślizgu wyjśc z życiem ...
Mi pulsowała adrenalina , podobało mi się ???
Było bardzo ciężko , ale dojechaliśmy spokojnie spowrotem do kwatery ...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek



Wieczorem "burza mózgów" i decyzja że jedziemy sami (z dzieciakami) do Wenecji. Pozostali nie chcą jechać tak daleko i zostają na miejscu.
Rano pobudka , szybkie śniadanko i jedziemy do Wenecji ...
Wyjeżdżamy pogoda słaba ...
Jedziemy mgła ...
Później już coraz lepiej , autostrady i po około 4 godzinach jesteśmy w Wenecji. Decydujemy się zaparkować w mieście Mestre na jakimś parkingu a potem pociągiem udać się do Wenecji ...
W Wenecji ruch naprawdę duży , znajdujemy parking obok dworca , pobieramy bilecik i parkujemy.
Zaczyna się przejaśniać ...
Kupujemy bilety na pociąg i jedziemy do Wenecji.
Jadąc pociągiem widzimy całą Wenecję (wyspę) we mgle ...

Jednak mgła szybko odchodzi i zaczyna wychodzić słoneczko ...
Robi się ciepło ...

Po przyjeździe do Wenecji następuje opad szczęki ...
Ale ta Wenecja jest PIĘKNA !!!
Po prostu szczęka leży na ziemi i ciężką ją podnieść ...

Te uliczki , te zabytki , po prostu zdjęcia tego nie oddają ...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




I znów Malinska ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I niestety nadszedł dzień powrotu :(
Niestety okazało się że urlop był za krótki i niestety nie cały przygotowany program został zrealizowany :(
Po drodze chciałem jeszcze pojechać nad Jezioro Bleed i do wąwozu Vintgar.
Niestety tego dnia pogoda zupełnie się popsuła.
Udało nam się w drodze powrotnej zobaczyć wąwóz Vintgar.
Ludzi malutko (na Jeziorach Plivickich mnóstwo ludzi i mnóstwo Polaków).
Na Vintgarze - zero Polaków :)

Wąwóz bardzo fajny. Idzie się nad rwącym potokiem po mostach zamocowanych na skałach , przechodzi się z jednej skały na drugą ..
Widoki bardzo ładne , czuć rwącą rzekę , widać mgłę ...
Bardzo klimatycznie :)
Podobało mi się bardziej niż na jeziorach Plivickich , znajomym także ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wieczorem docieramy do naszego hoteliku na Słowacji i tam kolacja i nocleg. Rano śniadanko , zakupy na Słowacji (jedzonko) i jedziemy do domu ...

Wieczorkiem jesteśmy w domu ...
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12188
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 15.04.2010 14:49

Krótko, treściwie, zdjęcia fajne. Mi najbardziej podobała się ławica rybek.
Polecamy się na przyszłość. :wink: :wink: :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18697
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.04.2010 19:20

Bardzo fajna relacja ekspresowa :) ale zachęciła mnie do tego , żeby odwiedzić wąwóz Vintgar :D . Tam mnie jeszcze nie było :wink: :D
chociaż już kilka osób kusiło :wink: 8) :D

Pozdrawiam
Piotr
Kacper111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1144
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kacper111 » 15.04.2010 20:02

szybka relacyjka,przekonałeś mnie by ponownie odwiedzić KRK
kaszpir
Croentuzjasta
Posty: 166
Dołączył(a): 22.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszpir » 15.04.2010 20:49

piotrf napisał(a):Bardzo fajna relacja ekspresowa :) ale zachęciła mnie do tego , żeby odwiedzić wąwóz Vintgar :D . Tam mnie jeszcze nie było :wink: :D
chociaż już kilka osób kusiło :wink: 8) :D

Pozdrawiam
Piotr


No cóż Vintgar bardziej mi się pobadał ...

Mało turystów , spokojnie , bardziej "dziko" ...

Rwący strumień , szum wody , wąskie mostki po których się stąpa , piękne widoki ...

Mi się bardzo podobało , widać to po ilości zdjęć ;)

Zdjęcia tego nie oddają , tego klimatu i siły "żywiołu" ...

Naprawdę fajna odmiana od przeludnionych Jezior Pliwickich i zupełnie inna ...
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 16.04.2010 07:32

kaszpir napisał(a):Udało nam się w drodze powrotnej zobaczyć wąwóz Vintgar.


Łaaadnie :)
Mógłbyś przyblizyć lokalizację tego wąwozu? ;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.04.2010 07:46

Roksa_ napisał(a):Mógłbyś przyblizyć lokalizację tego wąwozu? ;)

Około 4 km na północny zachód od Bledu (Słowenia) ;-)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 16.04.2010 09:51

Piotrek_B napisał(a):Około 4 km na północny zachód od Bledu (Słowenia) ;-)


Widzę, że będzie trzeba odbić w lewo w drodze z Cro i dopisać w trasę dodatkowe kilometry :wink:
kinreh
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 16.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kinreh » 16.04.2010 13:29

kaszpir podaj, jesli możesz gdzie znajduję sie ta plaza z drobnymi kamyczkami i łagodnym zejsciem do wody. Będę z 3-latkiem w Malinskiej w czerwcu i chętnie bym sie na tej plazy pojawiła.
Generalnie jakbyś mógł tez opisac plaze w Malinskiej to byłabym wdzieczna.
kaszpir
Croentuzjasta
Posty: 166
Dołączył(a): 22.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszpir » 16.04.2010 13:42

kinreh napisał(a):kaszpir podaj, jesli możesz gdzie znajduję sie ta plaza z drobnymi kamyczkami i łagodnym zejsciem do wody. Będę z 3-latkiem w Malinskiej w czerwcu i chętnie bym sie na tej plazy pojawiła.
Generalnie jakbyś mógł tez opisac plaze w Malinskiej to byłabym wdzieczna.


Plaże są różne. W większości są to betonowe plaże lub betonowo-kamieniste.
Nie są to plaże dla dzieci ...

Nie pamiętam dokładnie gdzie jest ta plaża. Trzeba przejść się na "zwiad" obok morza i znaleźć sobie odpowiednią ...
kinreh
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 16.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kinreh » 17.04.2010 18:11

W większości są to betonowe plaże lub betonowo-kamieniste.
Nie są to plaże dla dzieci ...


to mnie nie pocieszyłeś...
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 13.08.2011 23:46

Odświeżę trochę temta, bo zastanawiam się nad Malinską na przyszły rok. Chciałem spytać o dwie rzeczy:

1. Jakie plaże są w Malinskiej?

2. Jak wygląda tam życie wieczorno-nocne? Czy miatso nie zasypia po 20tej?
ana588
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 10.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ana588 » 14.08.2011 07:56

bylam takze w Vintagrze, jest tam MILIOOOON razay piekniej niz na plitwicach, jesli pozwolisz na dolaczenie sie watku wrzuce kilka fotek:)

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Malinska (KRK) - wrzesień 2009
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone