Od kilku lat ciągnie coś na cieplejsze morze. Była północna Dalmacja (Sv. Petar), była też Istria (Brsec) czas zaglądnąć na wyspy. Na celownik trafiła się Losinj. Trasa w sumie prosta 1000 km z Krakowa i jesteśmy na promie Jadrolinii. Czy z Krka czy z Brestowej na stałym lądzie ceny podobne. Wrażenie jest jednak większe dla kogoś kto nie kosztował jeszcze jazdy promem ... z rodzinką ... samochodami, które nie wiadomo czy opuścić czy pilnować - zdecydowanie Brestowa. Przeprawa promowa Brestova to tylko kilkadziesiąt kilometrów od Rijeki w kierunku Puli jednakże nie autostradą (slov. - hytra cesta) lecz starą drogą. Po drodze do Brestowej ciekawe klimaty: najpierw Centrum JP II obok zamczyska widocznego z autostrady( warto zjechać ), następnie pięknie wykuty niemal w skale stadion NK Rijeka po drodze do Opatiji, następnie klimatyczne, klasycystyczne wille opatijskie. Następna miejscowość to Lowran, warto tu się na chwilę zatrzymać. Witkiewicz też to zrobił:
"Ponad sto lat temu, w 1904 roku, do Lovranu - położonego nad Adriatykiem, przyjechał Stanisław Witkiewicz – znakomity publicysta i malarz, ale także „dziwny człowiek” – jak go czasem nazywano, który zafascynowany był naturą i folklorem polskich Tatr - twórcą i popularyzatorem oryginalnego „stylu zakopiańskiego” w architekturze polskiego południa. Jego pobyt w Lovranie, do którego przyjechał w celach zdrowotnych, trwał od października 1904 do maja 1905 i od listopada 1908 do śmierci w roku 1915.
O mieście, w którym mimo dolegliwości związanych z gruźlicą, dużo pisał i malował – uparcie powtarzał jedno zdanie: citta bellisima e meravigliosa. Odwiedzał go tam jego syn - Stanisław Ignacy Witkiewicz – wybitny pisarz, filozof i malarz – artysty znanego w całym świecie pod pseudonimem Witkacy - twórca teorii „czystej formy” i katastroficznej koncepcji „zaniku uczuć metafizycznych”.
Lovran to niewielkie turystyczne miasteczko położone 5 km na południe od Opatii. Przeźroczyste morze, lasy oraz cięgle zielone parki z drzewami wzdłuż wybrzeża stwarzają idealne warunki do rozwoju ruchu turystycznego. Dzisiaj Lovran to jedno z najbardziej popularnych wakacyjnych miast
Za nim po chwili jazdy krętą drogą pojawia się Moscenicka Draga - też niezły kurort z wspaniałą jak na warunki dojścia do Adriatyku plażą i portem jachtowym