Re: Małe i duże po Polsce podróże - a miał być tylko Lublin.
Ale zaszliśmy tu, bo chciałem pokazać Małgosi ten kościół...
...o którego historii mówi wmurowana tablica.
Kościół NMP Zwycięskiej, tzw. pobrygidkowski (jest częścią powstałego tuż po jego zbudowaniu klasztoru) to jeden z najcenniejszych zabytków gotyku i renesansu w Lublinie.
Wnętrze pochodzi z przełomu XIX i XX wieku, mimo to jest bardzo ładne, nietypowe, bardzo się nam podobało. Ciekawostką jest, że do kościoła wchodzi się po kilku schodkach w dół co jest spowodowane faktem jego zapadania w ciągu wieków.
Plac Litewski zastaliśmy zagrodzony i zasłonięty... jest w przebudowie. Miałem okazję być na nim jakiś czas temu, był to raczej niczym nie wyróżniający się, spory plac pełniący chyba głównie rolę parku. Zapewne po rewitalizacji będzie prezentował się elegancko
, myślę, że gdy wrócimy do Lublina za jakiś czas będziemy mogli już to zobaczyć.
Podążyliśmy dalej na zachód, zabudowa Krakowskiego Przedmieścia staje się tu nowsza, mniej zwarta. Mówiąc nowsza nie miałem na myśli, że aż tak nowa
Ale takie cudo też jest w Lublinie
, robi wrażenie.
Centrum Spotkania Kultur, zupełnie nowa rzecz...
Na nieco obolałych już nogach powędrowaliśmy jeszcze dalej chcąc zobaczyć.... KUL
. No i zobaczyliśmy.
Na dziedzińcu zebrała się spora grupka młodzieży, też i tutaj widać było wyraźnie zbliżające się ŚDM. Właściwie na każdym kroku napotykaliśmy jak nie młodych ludzi to transparenty i flagi świadczące o tym wydarzeniu.
Zajrzeliśmy do kościoła akademickiego...
Nowoczesne wnętrze, ale robi dobre wrażenie.
Reklama dźwignią.... przyszłości?