kulka53 napisał(a):Torac napisał(a):Jeszcze na studiach realizowałem z koleżanką plan pieszego przejścia wybrzeża. Startowałem w Świnoujściu a skończyłem niestety w Kołobrzegu - bałtycka pogoda
Coraz częściej wracam do koncepcji kontynuowania tego planu
Przejechanie całego wybrzeża to był jeden z pomysłów na tamten letni tydzień ale uznaliśmy że za wiele czasu trzeba by w aucie spędzić...
Pieszo, zdaje się, że trochę ludzi się wybiera, jak dla nas to trochę za długo
Chyba trzeba z doskoku po kawałku
Gdyby założyć Klub Miłośników Polskiego Wybrzeża, pewnie byłoby nas sporo.
Nie wiem, czy wiecie, że jest coś takiego jak Poczet Bałtyckich Długodystansowców, zrzeszający osoby lubiące piesze wycieczki nad Bałtykiem.
Jak podaje Kuba Terakowski - organizator pieszych wędrówek - od 1.01.2016 ulegają zmianie zasady podawania informacji
o długości przebytych tras.
W nowych "metryczkach", zamiast deklarowanych, publikowane będą odległości zgodne z oficjalnym kilometrażem Urzędu Morskiego, gdyż klucząc lub wchodząc w głąb lądu można dowolnie wydłużyć każdy odcinek.
Przymierzałem się do tego, ale na razie tylko w planach.