kulka53 napisał(a):Patrząc na to jednak od strony gminy... będą to nowe miejsca pracy i sporo kasy, która wpłynie do budżetu gminy (do kieszeni urzędników pewnie też). Potrzeba zapewne masę kelnerów, sprzątaczek, pomocy kuchennych itp itd, pracę znajdzie sporo ludzi z okolicy, którzy często nie mają żadnego wykształcenia . Jakieś tam plusy jednak są... a żeby tak wielki moloch mógł ściągnąć gości, musi być postawiony w atrakcyjnym miejscu.
Coś na ten temat...
Ależ niech sobie pan Gołębiewski te hotele buduje, niech daje prace i płaci lokalne podatki. Tylko niech to będzie z poszanowaniem prawa i przede wszystkim z szacunkiem dla naturalnego krajobrazu.
Przecież nic tak nie rzuca się teraz w oczy z grzbietu Karkonoszy jak ten okropny grzmot .
Wracając do tematu, dzięki za relację. Nabrałam dużego apetytu na tą Mierzeję Wiślaną.