Byłem z 10 - lat temu w Lublinie służbowo.
Miasto mimo trochę zaniedbanej starówki było pełne uroku.
Taka stolica kresowej Polski ...
Chyba dużo się zmieniło - starówka jest już całkiem odnowiona ?
Buber napisał(a):Byłem z 10 - lat temu w Lublinie służbowo.
Buber napisał(a):Miasto mimo trochę zaniedbanej starówki było pełne uroku.
Buber napisał(a):Taka stolica kresowej Polski ...
Buber napisał(a):Chyba dużo się zmieniło - starówka jest już całkiem odnowiona ?
kulka53 napisał(a):beatabm napisał(a):Poranek nad Zalewem??? To jest to
W poprzednim roku trafiliśmy tam przypadkiem i okazało się że jest fajnie, to i tym razem wykorzystaliśmy to miejsce... pewnie skojarzysz, to od wschodniej strony, przy głównej jest pętla autobusu i potem taki spory,dziki parking w lesie. Mijamy go i może 100m dalej jest taki niby-cypelek .
Na zdjęciu nie widać ale było tam jeszcze co najmniej kilka aut. Myślę, że to w związku z weekendem... za pierwszym razem byliśmy też w lipcu ale w tygodniu i nikogo poza nami nie było.
Trudno powiedzieć jak się nam plany w tym roku ułożą, ale tym razem Lublina w nich raczej nie będzie. Jednak na pewno jeszcze tam wrócimy, może w przyszłym roku... na pizzę i lody (były rewelacyjne )
A w ogóle to witamy w naszym wątku
beatabm napisał(a):Oczywiście że kojarzę miejsce, zalew znam prawie jak...własną kieszeń
beatabm napisał(a):Widzę że odwiedziliscie też Roztocze i tę jego mniej znaną część - Horyniec, Gorajec, Brusno....
Muszę dodać kilka informacji bo przez wiele wiele lat t5e okolice to był prawie nasz drugi dom - co roku 2-3 razy wyjeżdżaliśmy tam na przedłużony weekend.
beatabm napisał(a):Cerkiew w Gorajcu - mogliście wejsć do środka. Jest w niej wspaniały ikonostas. Niestety nigdzie nie zauważyłam informacji gdzie szukać kluczy - my wiemy ze w domu u gospodarza prawie naprzeciwko cerkwii. Warta odwiedzenia.
beatabm napisał(a):A czy widzieliscie na cmentarzu za cerkwią charakterystyczne trójkątne krzyże? Chyba jedyne miejsce w Polsce gdzie takowe występują
beatabm napisał(a):Będac w Bruśnie warto podjechać ze 3 km dalej i odwiedzić cmentarz w lesie. Jest niesamowity. Ogrom kamiennych misternie rzeźbionych pomników (wszak Brusno to była wieś kamieniarzy) na dzień dzisiejszy zarośnięty lasem. A obok Hrebcianka i bunkry dla tych co lubią takie paskudztwa
No i sanktuarium w Nowinach Horynieckich - wąwóz z kilkoma źródłami, obecnie jest tam kapliczka, w niedzielę na mszy świętej tradycyjnie tłum ludzi. Woda ze żródeł ma właściwości lecznicze na oczy.
beatabm napisał(a):Okolice Horyńca jak i cała ta część Roztocza od kilku lat bardzo mocno się rozwija turystycznie - to fragment rowerowej trasy Green Velo, z bardzo dobrze przygotowanymi ścieżkami, często nowiutkimi asfaltowymi dywanikami.
Miejsce warte dłuższych odwiedzin
kulka53 napisał(a):Fresków jest sporo a pół godziny to bardzo jak się okazało niewiele czasu . Dlatego nie sposób jest przyglądnąć się każdemu z tym szczegółowym opisem który miałem w ręku. Chociaż… byliśmy bardzo zaskoczeni, że po około 15-20 minutach w kaplicy zostaliśmy prawie sami , a wyszliśmy ostatni już po czasie
marze_na napisał(a):szansa, że zbierze się 30sto osobowa grupa są niewielkie.
Buber napisał(a):Pięknie i kolorowo.
Buber napisał(a):Myślę, że z Zamościem dobre miejsce na 2-3 dniowy wypad (ode mnie do Zamościa 2-2,5 godzinki).
kulka53 napisał(a):Buber napisał(a):Myślę, że z Zamościem dobre miejsce na 2-3 dniowy wypad (ode mnie do Zamościa 2-2,5 godzinki).
No tak... na jeden dzień to jednak trochę za daleko i niepotrzebnie męcząco.
Ale przedłużony weekend, z wizytą jeszcze w Kazimierzu , to całkiem dobry pomysł .
kulka53 napisał(a):A tak na marginesie, trochę prywaty
Co poza Rynkiem i dwoma drewnianymi kościołami warto jeszcze zobaczyć w Tarnowie?