Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże po Polsce podróże - Na Wschód-odsłona 2 :)

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.02.2018 09:47

28 lipca, piątek

Po tak intensywnym dniu jak wczorajszy spaliśmy jak zabici, mocno i długo… a warunki mieliśmy do tego znakomite :) . Szosa była jednak dość daleko a i ruch na niej niespecjalnie wzmożony, na pobliskie poletka i łąki nie zapuścił się żaden rolnik a nad Sanem nie pojawił się też żaden rybak :cool: - panowała absolutna cisza i spokój. Upału nocą nie było, ale do tego jesteśmy powiedzmy przyzwyczajeni :) . Jedyny minus to gęsta, zielona, soczysta trawa obficie zroszona poranną wilgocią :cool: , już po chwili krzątaniny wokół auta mieliśmy mokre buty i potem trzeba je było cały dzień dosuszać w słońcu :lol: .

Poranne mgły dość długo zasnuwały okolicę, po ich ustąpieniu wyjrzało wreszcie słońce i zrobiło się cieplej. Sporo z tych obłoków jak się później miało okazać przez większą część dnia jednak pozostawało na niebie czasami zasłaniając słońce. Ale dzięki temu nie było tak strasznie gorąco.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ruszamy około 8 i po parunastu kilometrach dojeżdżamy do mostu przez San. Most jest dość oryginalny :) więc zatrzymujemy się przy nim na chwilę, zresztą też i okolica jest całkiem ładna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sam San wygląda mało zachęcająco :roll: ale woda mimo burego koloru i mętności musi być raczej czysta skoro rośnie w niej tyle wodorostów.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.02.2018 09:48

Kawałek dalej jest nasz pierwszy na dziś cel. Krasiczyn, a ściślej zamek w Krasiczynie :) był punktem obowiązkowym na trasie. Miejsce to odwiedziłem przed niemal dwudziestoma laty, chciałem zobaczyć co się zmieniło, no i oczywiście pokazać Małgosi :) .

Pod bramą do parku jest nieduży placyk na którym zostawiamy auto. W kasie dowiadujemy się, że pierwsza dziś grupa już poszła zwiedzać, ale możemy jeszcze do nich dołączyć bo będą na dziedzińcu…nie wahamy się, szkoda nam czasu. Kupuję bilety (2x15zł) i pędzimy na zamek.

Zamek w Krasiczynie w obecnej formie powstał na przełomie XVI i XVII wieku poprzez przebudowę i rozbudowę poprzedniego szlacheckiego dworu obronnego. Od tego czasu należał do kilku znaczących rodów magnackich, m.in. Potockich, a od lat 30-tych XIX wieku – Sapiehów. W czasie II wojny został doszczętnie ograbiony, a wyposażenie spalone przez wojska radzieckie, które przez pewien czas w nim stacjonowały. Po wojnie funkcjonowało w zamku Technikum Leśne a od lat 70-tych był własnością FSO na Żeraniu… podobno to właśnie wtedy dopełniła się ostatecznie grabież wszystkiego co jeszcze pozostało. Od lat 90-tych jest własnością Agencji Rozwoju Przemysłu, która zamek wyremontowała w części urządzając hotel i restaurację. Być może ten stan się kiedyś zmieni bo o dawne swoje posiadłości upomniał się spadkobierca z rodu Sapiehów…

Rzeczywiście odnaleźliśmy grupę z sympatyczną, młodą przewodniczką na zamkowym dziedzińcu, po chwili, gdy zziajani złapaliśmy nieco oddechu :wink: wchodzimy do krypty, gdzie zachowała się część tablic nagrobnych dawnych krasiczyńskich właścicieli i mieszkańców.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rzeczywiście… wnętrza zamku to w zasadzie gołe ściany. Jedynym w miarę zachowanym pomieszczeniem jest tzw. Gabinet Myśliwski, którego część wyposażenia i drewniany, kasetonowy sufit zawdzięczamy temu, że tu urzędował sowiecki dowódca.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W rogu gabinetu znajduje się szafa z ukrytym tajnym przejściem :wink: przez które można było wymykać się w dyskretne odwiedziny zaprzyjaźnionych dam :cool: .

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.02.2018 09:48

Parę fotek pałacowego dziedzińca w tzw. „przelocie” :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.02.2018 09:49

Kolejnym punktem zwiedzania jest wspaniale odrestaurowana kaplica zamkowa pw. Wniebowzięcia NMP.

Obrazek

Obrazek

Oryginalna posadzka na której czerwonoarmiści urządzali sobie ogniska paląc całe wyposażenie kaplicy :? .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kaplica jest piękna, bardzo nam się podoba. Zresztą cały zamek sprawia naprawdę bardzo dobre wrażenie :idea: , gdy byłem tutaj po raz pierwszy nie byłem w środku (nie pamiętam dlaczego, czy nie było jeszcze możliwe zwiedzanie? ) a jedynie w parku. Sam park nie jest ogólnodostępny, jest ogrodzony i wstęp też kosztuje parę zł , można kupić bilet jedynie do parku bez zwiedzania zamku.

c.d.n.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 26.02.2018 12:26

W tej sali z tajnym przejściem mogli sobie darować tą czerwoną wykładzinę dywanową...strasznie psuje wygląd...
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 26.02.2018 13:19

kulka53 napisał(a):Obrazek

Nigdy tam nie byłem, ale te zdobienia pięknie wyglądają. To chyba jest ta sama technika, którą widzieliśmy na pałacu przy Piazza dei Cavalieri w Pizie :?:
piekara114 napisał(a):W tej sali z tajnym przejściem mogli sobie darować tą czerwoną wykładzinę dywanową...strasznie psuje wygląd...

To jakiś wściekły lilaróż. :oczko_usmiech:
iwc1
Croentuzjasta
Posty: 159
Dołączył(a): 18.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) iwc1 » 26.02.2018 13:25

Dzień Dobry.
Piękny taki poranek nad rzeką tylko można pozazdrościć śniadania na trawie.. Co do rzeki ta kąpałem się w Sanie bez skutków ubocznych woda taka sobie, za to Buk pozostawił na mnie a szczególnie na stopach takie ślady czarnego mułu że żadna tarka nie dała rady, dopiero liście od rabarbaru od gospodarzy i kwasek cytrynowy sobie z tym poradziły.Piękna ta Wasza wyprawa no i dla wielu Polska odkryta na nowo a dla niektórych to zupełna nowość . Takie relacje jak Wasza może zachęcą co niektórych zauroczonych dotychczas tym co nie nasze do odwiedzenia niektórych pokazanych miejsc, bo przecież Polska jest piękna i nie kończy się na górach lub morzu.
Serdecznie Pozdrawiam.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 26.02.2018 13:30

walp napisał(a):Nigdy tam nie byłem, ale te zdobienia pięknie wyglądają. To chyba jest ta sama technika, którą widzieliśmy na pałacu przy Piazza dei Cavalieri w Pizie :?:

Dokładnie tak. Nazywa się sgraffito.

Kiedy byłam w Krasiczynie parę lat temu na zamku odbywały się jakieś uroczystości i nie był udostępniony do zwiedzania :( . Z tym większą przyjemnością śledzę więc tą część relacji.
I niecierpliwie czekam na Przemyśl :oczko_usmiech: .
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 26.02.2018 19:05

piekara114 napisał(a):W tej sali z tajnym przejściem mogli sobie darować tą czerwoną wykładzinę dywanową...strasznie psuje wygląd...

walp napisał(a):To jakiś wściekły lilaróż. :oczko_usmiech:

Widać taka tylko była w przemyskim markecie w budżetowej cenie :wink:
Co do koloru... nie podejmuję się rozstrzygać :lol: , te fotki zrobiłem Fuji a on często chadza własnymi ścieżkami :wink: .

walp napisał(a):Nigdy tam nie byłem, ale te zdobienia pięknie wyglądają. To chyba jest ta sama technika, którą widzieliśmy na pałacu przy Piazza dei Cavalieri w Pizie :?:

marze_na napisał(a):Dokładnie tak. Nazywa się sgraffito.

Miałem o tym wspomnieć w następnym odcinku, kiedy więcej czasu spędzimy na dziedzińcu :)
Krasiczyńskie sgraffito wygląda niezwykle efektownie, nie wiem czy nie jest to najbardziej okazały przykład tej techniki w Polsce.
A polega ona na pokrywaniu ścian kolorowym tynkiem i zeskrobywaniu wzorów wg szablonu w czasie gdy jeszcze nie zasechł.
Podobno oryginalnie zdobienia pokrywały ok 7000m2. Przy restauracji zamku odtworzono ponad połowę z nich, zarówno na zewnątrz jak i na dziedzińcu.

iwc1 napisał(a):Piękny taki poranek nad rzeką tylko można pozazdrościć śniadania na trawie.. Co do rzeki ta kąpałem się w Sanie bez skutków ubocznych woda taka sobie

Od 10 lat to można powiedzieć nasz stały wyjazdowy element :) , Małgosia nawet twierdzi, że jest to dla niej jedna z głównych przyjemności podczas podróży... takie spokojne chwile na łonie natury gdzieś na uboczu. Nie zawsze takie miejsce uda się nam znaleźć, ale przeważnie nie możemy narzekać :)
W Sanie akurat się nie kąpałem, ale podczas pierwszych wyjazdów gdy jeszcze "uczyliśmy się" takiego sposobu na podróżowanie (Rumunia, Bułgaria) kąpiele w rzekach były normą :lol: . I też pamiętam takie jedno miejsce gdzieś na północy Rumunii, takie lokalne kąpielisko nad zalewem gdzie występował podobnie działający czarny muł... o czym się przekonałem dopiero po wyjściu z wody a i to nie natychmiast bo było już ciemno :cool: .

Dzięki za miłe słowa :D

marze_na napisał(a):Kiedy byłam w Krasiczynie parę lat temu na zamku odbywały się jakieś uroczystości i nie był udostępniony do zwiedzania :( . Z tym większą przyjemnością śledzę więc tą część relacji.
I niecierpliwie czekam na Przemyśl :oczko_usmiech: .

Mi się wydaje (ale nie jestem tego pewien) że gdy byłem przed laty w Krasiczynie to zamek był niedostępny jeszcze do zwiedzania... to był chyba rok 2000. Jeszcze chwilę tam pobędziemy... w założeniu mieliśmy tam spędzić godzinkę-półtorej i szybko pędzić do Przemyśla a się okazało że trochę nam zeszło :lol: . W każdym razie zamek jest piękny i warty odwiedzenia :idea: , nawet mimo tego, że nie miał tyle szczęścia do wojennych zawirowań co Łańcut. I wydaje mi się, że jest rozsądnie wykorzystany w części na hotel, chociaż nie podobało mi się, że mimo wykupienia biletu w środku czekają "niespodzianki" w postaci dodatkowych opłat za lochy czy wieżę.
A Przemyśl, cóż, klasa sama w sobie. Coś tam pamiętałem sprzed wielu lat, ale teraz, takie bardziej świadome odwiedziny smakują zupełnie inaczej :) .

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.02.2018 08:38

28 lipca, piątek c.d.

Pozostała nam do zobaczenia jeszcze jedna część zamku która doczekała się odrestaurowania, jest to jedna duża sala i kilka mniejszych pokoi. Urządzono tam niewielką wystawę poświęconą Sapiehom i, prawdę mówiąc, nie wiadomo czemu jeszcze. Meble oczywiście oryginalne nie są, ale kilka przedmiotów jest „z epoki”.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak wyglądały pomieszczenia przed wojną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kardynał Adam Sapieha, urodzony w Krasiczynie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do Kodnia z pewnością kiedyś się wybierzemy :idea:

Obrazek

To był już koniec oprowadzanej wycieczki. Jako że początek nieco nam umknął zaczekaliśmy na rozpoczęcie kolejnej tury by posłuchać co pani przewodniczka miała do powiedzenia. Ogólnie mówiąc było ciekawie i z pewnością warto wydać tych parę złotych na wstęp do zamku (obecnie cena to 16zł) i spacer po jego wnętrzach.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.02.2018 08:38

Dodatkowo płatne atrakcje czyli wstęp do lochów i na wieżę – odpuszczamy. A w czasie oczekiwania na początek kolejnej wycieczki przyglądamy się sgraffitowym dekoracjom na dziedzińcu które baaaaardzo się nam podobają. W narożnikach zbudowano 4 baszty – Boską, Papieską, Królewską i Szlachecką, które miały symbolizować aprobowane i cenione przez budowniczych i fundatorów wartości i porządek świata. Pomiędzy basztami Boską i Papieską wznosi się wysoka wieża zegarowa, wspomnieć myślę warto, że tę część zamku stanowi jedynie mur z atrapami okien, nie ma tu pomieszczeń. Oglądana wcześniej kaplica mieści się właśnie w Baszcie Boskiej.

Obrazek

Obrazek

Baszta Szlachecka

Obrazek

Baszta Boska i wieża zegarowa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Baszta Królewska

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.02.2018 08:40

Trzeba przyznać, że przy odnawianiu zamku zadbano o szczegóły :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z tego co pamiętam z opowieści przewodniczki, każda z tych postaci przedstawia konkretną osobę :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.02.2018 08:40

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.02.2018 08:41

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W bramie wejściowej przyglądamy się pamiątkowej tablicy poświęconej działającemu po wojnie Technikum Leśnemu… widać, że absolwenci darzą to miejsce dużym sentymentem.

Obrazek

I wychodzimy na zewnątrz. Do parku pójdziemy w następnym odcinku :) .

c.d.n.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.02.2018 09:31

28 lipca, piątek c.d.

Kilka fotek zamku z zewnątrz, także i tutaj ściany pokryte są sgraffitowymi dekoracjami. Z bliska wygląda to tak :)

Obrazek

Dekoracje nie są tak ozdobne jak na dziedzińcu, ale z pewnością dodają bryle dodatkowego uroku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Małe i duże po Polsce podróże - Na Wschód-odsłona 2 :) - strona 68
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone