kulka53 napisał(a):...San Marino, ...
A u św. Maryna z Rabu byliście
pzdr
tony montana napisał(a):Monte Titano.
tony montana napisał(a):Ale - jak tam mało ludzi !!
tony montana napisał(a):Którą drogą jechaliście wzdłuż wybrzeża ?
longtom napisał(a):A u św. Maryna z Rabu byliście
kulka53 napisał(a):tony montana napisał(a):Ale - jak tam mało ludzi !!
Aha, czyli to było mało - dzięki za ostrzeżenie
Wniosek jeden - żeby pod żadnym pozorem nawet przez myśl mi nie przeszło jechać do Włoch w sezonie
kulka53 napisał(a):Od Rawenny do Rimini (gdzie skręciliśmy do S.M.) jechaliśmy główną drogą, na mojej mapie nosi ona nazwę SS 16 - dalej zresztą też się tak nazywa.
To prawda, morza absolutnie widać nie było, raz, że kawałek był do niego, dwa, ewentualne widoki zasłaniały bloki .
Nieco później (za parę dni w relacji) będziemy jechać dalszym odcinkiem tej trasy i stamtąd zdecydowanie morze świetnie widać - szosa biegnie czasem nie dalej niż 100-200 m od linii brzegowej .
tony montana napisał(a): było SPOKO.
tony montana napisał(a):A, rozumiem, najlepsze jest to, że ta "16" wije się aż na obcas buta
Na Półwyspie Conero byliście? Widzieliście białe klify za Ankoną?
K2 napisał(a):Fantastyczne te mozaiki w Rawennie. Coś wspaniałego. A mgiełka nad San Marino też ma swój urok, nie wszystkie zdjecia muszą być jak żyleta. Byliście w końcu w ojczyźnie sfumato
KOL napisał(a):napisy na sklepach w naszym ojczystym języku w stylu "Tania wódka" albo "Mówimy po polsku".
DarCro napisał(a):San Marino - tam, gdzie polski futbol budzi szacunek.
weldon napisał(a):W Turcji
weldon napisał(a):w Grecji
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe