Właśnie dziś rano, w czasie pisania tego fragmentu werońskich wspomnień, wspomnieliśmy też Ciebie i przyświecający nam od dawna tekst o tym, że relacje powinno się pisać PRZED wyjazdem . Okazało się bowiem, że do paru miejsc nie trafiliśmy, ominęliśmy, zrezygnowaliśmy . Pierwszaki zapłaciły frycowe
Tymona napisał(a):posągową Julię podobno trzeba w strategicznym miejscu pogłaskać
To akurat wiedziałem, zresztą, po blasku bijącym z tego miejsca łatwo byłoby się w tej konieczności zorientować . Ja sobie podarowałem, wolę naturalne
Tymona napisał(a):I tym oto drobnym wpisem chciałam się z Wami przywitać i zameldować, że jestem od początku jako ten cichy podczytywacz
Naprawdę baaaardzo nam miło
Tymona napisał(a):my w sierpniu zeszłego roku widzieliśmy - no właśnie nie wiem, czy widzieliśmy, bo nam jakieś dzikie turystyczne tłumy skutecznie ją zasłaniały a i zielonych toskańskich pól też jakoś widać nie było
Nie wiedziałem że ten kierunek obraliście na wakacje... my wyszliśmy z założenia, że maj, ze względu na temperatury bardziej sprzyjające wałęsaniu się po miasteczkach i mniejsze tłumy będzie odpowiedniejszy na ten pierwszy raz.
Zieleń pól - obłędna
Franz napisał(a):Stacji, gdzie możesz płacic w kasie - oprócz dni i godzin wolnych od pracy - jest mnóstwo, ale za angażowanie pracownika, musisz dodatkowo zapłacić. Znaczy - paliwo jest nieco droższe.
A widzisz... nie wiedziałem. Tzn domyślałem się że tak może być, ale nie byłem pewien. Przy jednym tankowaniu zdarzyło mi się, że cena wypisana na tablicy przy drodze była większa niż rzeczywiście wyświetliła się na dystrybutorze, może to był ten "bonus" za samoobsługę
Na szczęście niemiłych niespodzianek, o jakich wspomniałeś, nie mieliśmy
janusz.w. napisał(a):Czytam, oglądam..., Kulki i niebałkany - szok no, ale kiedyś musiało to nastąpić
Masz rację - kiedyś musiało. Przymierzaliśmy się do innych terenów i nieraz pewnie jeszcze je odwiedzimy, ale jak już kiedyś pisałem, tak dobrze jak na Bałkanach pewnie nigdzie nam nie będzie .
Zresztą... jeszcze w tym roku mamy zamiar tam wrócić
janusz.w. napisał(a):Stacje automatyczne napsuły nam swego czasu sporo krwi
Kiedyś... może teraz system udoskonalono?
mariusz-w napisał(a):Ocieraliśmy się o nią już X razy.
Może w końcu będzie trzeba tam zajrzeć.
Ale za to Wenecję znacie na wylot .
Nam Werona bardzo się podobała , tyle że byliśmy tam jednak trochę zbyt krótko .
DarCro napisał(a):W Puli za rodzinę 2+2 zapłacilismy około 100 zł...
Rzeczywiście w porównaniu z Areną dość sporo...
Ale Chorwacja nieraz już pokazała że do tanich krajów nie należy. Chociaż zgadzam się ze stwierdzeniem, że w sumie dlaczego miałaby być tania .
Z linka widać, że jest co oglądać .
Wszystko przed nami
Pozdrawiam