Pogadamy jak wrócicie, spodziewam się wielu fajnych zdjęć z Wrocławia, z wycieczki, z samolotu.
Szczęśliwego lotu i powrotu.
Właśnie, właśnie Ale muszę się przyznać, że Toskania była pierwszym miejscem, po odwiedzeniu którego miałam pomieszanie z poplątaniem - pamiętałam Sienę (bo nas urzekła) i San Gimigiano (bo w kolejce na wjazd na parking czekaliśmy), a reszta tych małych miasteczek jakoś mi się w jedno zlała, bo one to jakieś podobne do siebie No i jak tu pisać tę relację, jak się nie pamięta gdzie się było Dopiero jak zaglądam do Waszych toskańskich relacji, to po różnych szczegółach na nowo odkrywam miejsca, w których byliśmy - np. przed kościołem w Cortonie (na jednym z pierwszych zdjęć) siedzieliśmy na ławeczkach i obserwowaliśmy ślub w wersji włoskiejkulka53 napisał(a):Tak to jest jak się nie pisze relacji
Jak nad tym się dłużej zastanowić, to faktycznie Perugia pod względem atrakcyjności historycznej, architektonicznej... itp. wypada blado, przy takiej Florencji, czy innej Sienie, a nam podobało się pewnie głownie dlatego, że miło tam spędziliśmy dzieńkulka53 napisał(a): o Perugii czytałem że nie powala... ale skoro Wam się podobała, trzeba pewnie też będzie zaglądnąć
Tymona napisał(a):Właśnie, właśnie Ale muszę się przyznać, że Toskania była pierwszym miejscem, po odwiedzeniu którego miałam pomieszanie z poplątaniem - pamiętałam Sienę (bo nas urzekła) i San Gimigiano (bo w kolejce na wjazd na parking czekaliśmy), a reszta tych małych miasteczek jakoś mi się w jedno zlała, bo one to jakieś podobne do siebiekulka53 napisał(a):Tak to jest jak się nie pisze relacji
Tymona napisał(a):No i jak tu pisać tę relację, jak się nie pamięta gdzie się było Dopiero jak zaglądam do Waszych toskańskich relacji, to po różnych szczegółach na nowo odkrywam miejsca, w których byliśmy - np. przed kościołem w Cortonie (na jednym z pierwszych zdjęć) siedzieliśmy na ławeczkach i obserwowaliśmy ślub w wersji włoskiej
Lidia K napisał(a):Tymona napisał(a):reszta tych małych miasteczek jakoś mi się w jedno zlała, bo one to jakieś podobne do siebie
Jak ja to dobrze rozumiem. Mnie się zaczęło zlewać tuż przed Monte Amiato.
Tymona napisał(a):Jak nad tym się dłużej zastanowić, to faktycznie Perugia pod względem atrakcyjności historycznej, architektonicznej... itp. wypada blado, przy takiej Florencji, czy innej Sienie, a nam podobało się pewnie głownie dlatego, że miło tam spędziliśmy dzień
FUX napisał(a):Ale koncerty maja fajne.
Mam gdzieś na dvd Rieu właśnie z Cortony.
kaszubskiexpress napisał(a):Sypialiście tylko w namiocie, czy korzystaliście tez z pokoi do wynajęcia ?
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe