mariusz-w napisał(a):Przecież pisałem "spodobały się bardzo" ... a że wybrałem jedną ... to tak by Was ze wszystkich nie "ogołacać".
Zdjęć mamy aż za dużo... jak zawsze , i jeszcze trochę będzie. Małgosia twierdzi, że czuje niedosyt toskańskich widoków, ale tak naprawdę nie było ich aż tak mało . Tylko, że niektóre zabrały nam te zasłaniające wszystko chmury .
mariusz-w napisał(a):Właśnie jestem w połowie kolejnej włoskiej podroży z Frances Mayes ... tym razem w "Bella Toskania".
Film "na bardzo odległych motywach" książki pooglądaliśmy. A skoro jest jeszcze jedna... czuję że będzie prędko nabyta przez Małgosię .
Auto mniej więcej wygląda, pogoda zachęcająca - ruszamy więc dalej .
Przy jakiej miejscowości spędziliśmy tę noc i która była tak zawzięcie fotografowana? .
To Montalcino
Po chwili wjeżdżamy do niewielkiego miasteczka i parkujemy tuż przy centrum. Mimo porannej przygody wciąż jeszcze jest wcześnie, na ulicach dopiero rozpoczyna się jakikolwiek ruch. A my w świetnych nastrojach rozpoczynamy spacer po pustych uliczkach starówki .
I na zupełnie puste uliczki
Ratusz, czyli Palazzo Comunale. Podobno jest miniaturą tego w Sienie, ale nie doszukaliśmy się jakiegokolwiek podobieństwa .
Piazza del Poppolo, ratusz i pomnik wilczycy.