Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże niebałkańskie podróże :-)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.05.2012 13:00

DarCro napisał(a):Bilet na tą wieże o 0,5 euro droższy niż do tej drugiej, bo utrzymanie zieleni zapewne kosztuje. :)

:D
To też, ale myślę, że chodzi tu o prestiż bycia na tej właśnie nietypowej wieży :wink: będącej jednym z symboli Lukki. Było tam dużo więcej ludzi niż na tej, gdzie my byliśmy.

Podobno te drzewa, jakiś gatunek dębu, same się tam zasiały... ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć :roll: . W każdym razie rosną już dość dawno, bo co najmniej od roku 1600 kiedy to widać je na rycinach miasta.

"Nasza" wieża miała być tą najwyższą, dlatego właśnie ją wybraliśmy :D

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.05.2012 13:08

Tak więc wczesnym popołudniem, po zejściu z wieży czas zakończyć spacer po pochmurnej Lukce...



Chiesa di San Cristoforo

Obrazek

Obrazek

Na wąskich uliczkach miasta jest już bardzo dużo ludzi...

Obrazek

"Nasza" wieża

Obrazek

Obrazek

Jeszcze raz Palazzo Guinigi

Obrazek

Obrazek

Santa Maria di Servi i jego trójkolorowa wieża :) .

Obrazek
Ostatnio edytowano 04.06.2012 13:18 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.05.2012 13:10

Porta San Gervasio....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...za którą przepływa jakaś mini rzeczka w której pływają całkiem spore rybki :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:wink:

Wychodzimy z miasta bramą Porta Elisa, tą samą którą wchodziliśmy

Obrazek

Nieznana roślina :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wypasiony trotuar nieco dalej od centrum miasta :wink:

Obrazek

Po około 5 godzinach wędrówki zakończyliśmy wizytę w Lukce. Miasto rzeczywiście warte jest wizyty, ten czas który tu spędziliśmy z pewnością nie był stracony. Ale mimo to pozostał jakiś niedosyt... nie wiem czym spowodowany. Może po części pogodą? :roll:

c.d.n.
Ostatnio edytowano 04.06.2012 13:21 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 29.05.2012 13:11

kulka53 napisał(a):... same się tam zasiały... ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć :roll: .

Dlaczego?

Mi się tez na tarasie coś w doniczce zasiało.
Wygląda trochę jak wierzba, ale przy mojej znajomości dendrenologii, to równie dobrze może być i dąb.

W każdym razie rośnie nadal :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.05.2012 13:18

weldon napisał(a):
kulka53 napisał(a):... same się tam zasiały... ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć :roll: .

Dlaczego?

Mi się tez na tarasie coś w doniczce zasiało.
Wygląda trochę jak wierzba, ale przy mojej znajomości dendrenologii, to równie dobrze może być i dąb.

W każdym razie rośnie nadal :D


Nie twierdzę, że to niemożliwe :D
Tak mi się wydaje, że jakbym miał taki pałac :wink: jak przed wiekami pan Guinigi, czy ktoś tam inny... to nie dopuściłbym by na jego reprezentacyjnej wieży coś samo sobie bez mojej akceptacji wyrosło :roll: .
Posadzić dla ozdoby, czemu nie... no ale może to już za daleko idąca interpretacja :lol:

W doniczkach na balkonach czy tarasach faktycznie czasem coś samo urośnie. Mi kiedyś wyrósł klon :) , przesadziłem go potem na działkę :D

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.05.2012 08:45

30 kwietnia, poniedziałek c.d.

Ciekawe kto już odgadł dokąd pojedziemy teraz :roll: :wink: . Myślę, że zagadka nie była zbyt trudna... z Lukki do Pizy jest bardzo blisko. Tak... tego miejsca, w którym mieści się jeden z najważniejszych symboli Włoch, o którym słyszy się już od dzieciństwa, który widziało się już wiele razy na zdjęciach znajomych czy w przewodnikach, nie mogliśmy przecież pominąć :idea: . Co z tego, że oklepane, co z tego że był tam każdy i każdy też zrobił tam przynajmniej parę zdjęć... takie miejsca raz w życiu po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy. A że jest ich na świecie, czy zawężając kryteria do realnych - w Europie, całkiem sporo, na niektóre może po prostu zabraknąć czasu...

Gdy wyjeżdżaliśmy z Lukki z ciemniejących coraz bardziej chmur zaczął padać deszcz. Początkowo drobny, potem przeszedł w zwyczajną ulewę. Po drodze zatankowaliśmy trochę paliwa i już za kilkanaście minut dojechaliśmy do Pizy. Nie jechaliśmy całkiem w ciemno i po omacku, z mapami na kolanach i pilnie zwracając uwagę na drogowskazy chcieliśmy dojechać w okolice stadionu. Udało się znakomicie a sam pomysł był świetny, wzdłuż ulicy na północ od niego jest darmowy parking mogący pomieścić b. dużo aut. Nasze nie jest duże :wink: i też się zmieściło.

Niby fajnie, ale nie do końca. Przecież dalej leje :? . Czekamy. A jak czekamy to co można robić w aucie... jemy i czytamy :wink: . Po jakiejś godzinie zjedliśmy co mieliśmy do zjedzenia, przeczytaliśmy co było do przeczytania o Pizie, pada chyba trochę mniej... uzbrojeni w kurtki i parasole opuściliśmy nasze schronienie :)

Wystarczy przejść parę kroków wzdłuż stadionu na południe by znaleźć się TAM 8O . Małgosię po drodze zauroczyły kwiaty :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Krzywa Wieża zaprezentowała się nam w taki oto sposób:

Obrazek
Ostatnio edytowano 04.06.2012 13:21 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.05.2012 08:47

Krzywizna, deszcz, ludzie pod parasolami usiłujący zrobić kolejne zdjęcie dziecku, żonie/mężowi, matce/ojcu, dziewczynie czy chłopakowi, wypasionym sprzętem czy komórką. Murzyni sprawnie krążący wśród tłumu i łamaną angielszczyzną oferujący grube, toporne, pewnie chińskie zegarki. Rządek oblężonych kramów z tandetą. Ogrodzone, przystrzyżone trawniczki z zakazem wstępu. Kilka dróg wokół trzech najważniejszych budowli i ludzkie potoki przelewające się pomiędzy tym wszystkim... oto Pole Cudów :idea:

A wśród tego wszystkiego - także i my...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzeba przyznać że miejsce robi wrażenie. Piękna architektura, imponujące rozmiary, do tego wspomniana, poddająca w wątpliwość prawa grawitacji spora, słynna w świecie krzywizna, nic więc dziwnego, że sezon na odwiedzenie Pizy trwa praktycznie cały rok.
Ostatnio edytowano 04.06.2012 13:22 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.05.2012 08:48

Nie mieliśmy zamiaru wchodzić ani na wieżę ani do wnętrz katedry i baptysterium. Takie miejsca z takimi tłumami nas przytłaczają, trudno wtedy zebrać myśli, trudno, czy wręcz nawet niemożliwe jest poczucie magii, wyłowienie szczegółów... A do tego jeszcze deszcz, który mimo parasolek oczywiście natychmiast zaatakował i opryskał obiektywy naszych aparatów :? .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 04.06.2012 13:23 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.05.2012 08:48

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prawie jak WTC...

Obrazek

Obrazek

Podpieracze i przewracacze :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 04.06.2012 13:23 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.05.2012 08:58

Szkoda, że nie zrobiliście sobie takiego zdjęcia, jakbyście podpierali wieżę, żeby się nie przewróciła.

Byłoby oryginalne, nie? ;)


:D


Deszcz to pryszcz, ale jeżeli w taka pogodę są tam takie tłumy, to, po prostu, nie jestem sobie w stanie wyobrazić, co tam się latem dzieje.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 30.05.2012 08:58

My w Pizie mieliśmy zdecydowanie lepszą pogodę :? ,
a i tłumy były chyba mniejsze :roll:


Czekam na poprawę pogody :wink: i ciąg dalszy :P
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 30.05.2012 09:09

weldon napisał(a):Deszcz to pryszcz, ale jeżeli w taka pogodę są tam takie tłumy, to, po prostu, nie jestem sobie w stanie wyobrazić, co tam się latem dzieje.

Myślę (na podstawie weneckich obserwacji), że deszcz wpływa jednak na zagęszczenie szlaków.
Wszyscy starają się chodzić tam gdzie wydaje im się, że mniej pada i jest mniej kałuż. :)
W czasie ładnej słonecznej pogody "bractwo" się bardziej rozłazi, jeden na ławeczkę, drugi na trawkę lub do cienia ... a jeszcze inny do kawiarnianego ogródka. 8)

Pozdrawiam.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 30.05.2012 09:21

weldon napisał(a):Szkoda, że nie zrobiliście sobie takiego zdjęcia, jakbyście podpierali wieżę, żeby się nie przewróciła.

Byłoby oryginalne, nie? ;)


No to się uśmiałam, tym bardziej twierdzę, że tam trzeba być jak się jest w Toskanii.
Nie wyobrażasz sobie jak trudno dopchać się do odpowiedniego miejsca na takie zdjęcie. Trawnik ogrodzony. Na chodniku tłumy co myślę troszkę widać na zdjęciach. Na takich co rozsuwają tłum słusznymi rozmiarami nie wyglądamy :wink: Można by jak ta młoda dziewczyna na ostatnim zdjęciu próbować wejść na słupek ale do słupka już kolejka się ustawiona.

A ile byłoby prób, pouczeń nerwów, popychania. Wystarczyło przyglądać się innym turystom jak kombinują żebym podeprzeć w jakimś punkcie krzywą wieżę.

A że wieża nie tylko w tym celu się przydaję mogłam się przekonać gdy dostałam najnowszy zeszyt i co widzimy na okładce ? Krzywą wieżę z Pizy !!!
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.05.2012 09:23

kulka53 napisał(a):Porta San Gervasio....

...za którą przepływa jakaś mini rzeczka w której pływają całkiem spore rybki :) .

Nad nią zaparkowałem wóz.

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.05.2012 09:27

Muszę się przyznać, że pchanie nie przyszłoby mi do głowy ...

Zrobiłem sobie podgląd w zdjęciach i, faktycznie, co któreś jest pchane i to, niektóre, nawet nogami 8O

:D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone