tiwa napisał(a):Pięknie, nastrojowo, bezpiecznie i niedrogo . Rozumiem, że powrót na Sardynię już prawie pewny.
Czy drogo czy nie, to w sumie nie bardzo wiem
W sklepach z tego co widzieliśmy ceny raczej normalne jak na Zachód.
Za to zaskoczyła mnie cena paliwa bo o ile w Grecji na wyspach jest znacznie drożej niż na lądzie, na Sardynii różnicy nie ma żadnej. Bywały stacje z zaskakująco drogą benzyną, ale wystarczyło pojechać kawałek dalej i było taniej o jakieś 0,2 euro
Bezpiecznie, to fakt. A na dodatek miejsc na noclegi dostatek
Powrót... myślę, że jeśli to tylko będzie możliwe to bez wahania. W zasadzie nie wracamy w te same miejsca prawie nigdy , ale na Sardynię owszem. Planuję za rok.
longtom napisał(a):Szczególnie te wieczorne.
To był drugi kolejny wieczór z takim dziwnie zamglonym niebem. Zastanawialiśmy się, co ono może oznaczać
A łódka... była tam ich przystań, zacumowanych było dziesiątki, ale morze było puste. Skoro tylko zobaczyłem, że coś wypłynęło, wysłałem Małgosię z Pentaxem na łowy. I taki był właśnie efekt
Pozdrawiam