Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże niebałkańskie podróże :-)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.08.2013 09:32

Pamiątki z Orvieto :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Klimatyczna uliczka :cool:

Obrazek

Obrazek

Znów na Piazza Repubblica

Obrazek

Obrazek

I już poza murami – Porta Maggiore ładnie oświetlona bocznym, południowym słońcem :)

Obrazek

Obrazek

Za chwilę byliśmy już przy aucie, ostatni rzut oka na okolicę Orvieto

Obrazek

i na skały na których się wznosi

Obrazek

Odjeżdżamy.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.08.2013 09:33

Okrążamy miasto od strony północnej i około 14 wjeżdżamy na przebiegającą tuż obok autostradę A1. Jak obliczyłem wcześniej, do granicy austriackiej mamy równo 600 km... jeśli nie będziemy się zatrzymywać i nie będzie nieoczekiwanych spowolnień, powinniśmy pokonać je w równe 6 godzin.

Kilka obrazków z drogi :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie wiem co to za miasteczko, ale wygląd ma odpowiedni :cool:

Obrazek

A tam byliśmy w zeszłym roku.... Monte Amiata :)

Obrazek

I znów coś ładnego :roll:

Obrazek

To było chyba gdzieś przed Florencją :roll:

Za Florencją góry i co? To proste... deszcz :lol:

Obrazek

Odcinek Florencja – Bolonia był „najgorszy” na całej trasie, jak na autostradę dość mocno kręty, trochę też zatłoczony. Widać, że trwają prace przy budowie/przebudowie tego odcinka tak by warunki jazdy były lepsze.

Za Bolonią było płasko, szeroko i znów słonecznie. A to już na alpejskim przedgórzu, za Weroną.

Monte Baldo nad Gardą.

Obrazek

Wjeżdżamy w Alpy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.08.2013 09:33

W zeszłym roku dość mocno nam tu lało, była burza. Teraz robi się coraz ładniej 8O

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jakieś większe miasteczko, może Rovereto?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O, to ładne :)

Obrazek

Obrazek

Obiekty naturalne też niczego sobie :cool:

Obrazek

Obrazek

Znany obrazek wszystkim jadącym tą trasą :)

Obrazek

To było chyba zaraz za Trento... a może jeszcze gdzieś dalej.

Obrazek

Gdziekolwiek to nie było... bardzo mi się podoba :idea:

Obrazek

Niestety, ładna pogoda powoli się kończy :?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A potem skończyła się też jasność dnia i robienie zdjęć przestało mieć sens. Przez te 600 km od Orvieto do granicy na przełęczy Brenner nie zatrzymaliśmy się ani razu :idea: . I wiecie co? Sami byliśmy zaskoczeni, średnia prędkość liczona z dokładnością co do kilometra i minuty na końcu każdych 100 km zawsze wynosiła równiuteńkie 97 km/h :idea: :lol: :cool: :hut:

Zjechaliśmy z autostrady ostatnim zjazdem przed Brennerem, w miasteczku Vipiteno. Za 600 km włoskiej autostrady zapłaciłem niespełna 42 euro... dużo, ale jednocześnie mało, bo spodziewałem się około 55 :D .

W Austrii oczywiście trochę na nas popadało i zrobiło się makabrycznie zimno :? . W Innsbrucku nauczony doświadczeniem poprzedniego roku tym razem nie pobłądziłem, zatankowaliśmy też do pełna tanie austriackie paliwo. Zaraz za miastem jest stromy podjazd na przełęcz... naprawdę mocno stromy, mimo że nie mieliśmy już dużego obciążenia Skoda nie dawała rady podjeżdżać szybciej niż 40 km/h na drugim biegu, na trzecim obroty od razu siadały. A z tyłu jakiś kamper na czeskich numerach strasznie się spieszy, mruga, trąbi :evil: . Normalnie miałem ochotę stanąć na środku drogi i powiedzieć mu, weź wsiadaj i spróbuj szybciej pojechać kretynie :evil: . W końcu to wasza myśl techniczna sprokurowała produkcję tych cudów techniki motoryzacyjnej :wink: . Nie zrobiłem tego... za mocno padało :lol: , przepuściłem go przy pierwszej zatoczce... niech ma :idea:

Tym razem na nocleg nie zatrzymaliśmy się już pod skocznią w Ga-Pa, mieliśmy takie wcześniej upatrzone miejsce na parkingu przy drodze. W zupełnych ciemnościach i temperaturze poniżej 10 stopni przy świetle latarki i kapiącym lekko deszczu ugotowaliśmy sobie ostatni obiad i dość mocno zmęczeni około 23 poszliśmy spać.

Dzisiejsza mapka:

Obrazek

Przejechane odcinki:
Orvieto-Florencja-Bolonia-Modena – autostrada A1
Modena-Werona-Brenner – autostrada A22
Ostatnio edytowano 30.08.2013 09:41 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.08.2013 09:34

12 mają, niedziela

Za długo nie dane nam było pospać, chyba trochę nerwów związanych z niezbyt ustronnym miejscem, a może z czekającą nas jeszcze długą drogą sprawiły, że obudziliśmy się sporo przed świtem. Napoje energetyczne będą dziś nieodzowne :roll: . Nie jedliśmy śniadania, było za wcześnie, za zimno i za ciemno. Zatrzymamy się później, za Monachium.

Tu już spakowani na chwilę przed startem

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W nocy kawałek dalej zaparkowali inni amatorzy samochodowych noclegów :D

Obrazek

Także w nocy przytrafiło się nam coś dziwnego, nawet bardzo. Wieczorem, gdy gotowaliśmy obiad, jak zawsze naprodukowaliśmy trochę śmieci i jak zawsze pozbieraliśmy je do jakiegoś foliowego woreczka kładąc tuż przy aucie by rano zabrać ze sobą i wyrzucić do jakiegoś śmietnika przy drodze. Tego ranka naszego woreczka zwyczajnie nie było 8O :? :roll: , zniknął bez śladu. Nieprawdopodobne wydawało się nam by w środku zimnej i deszczowej nocy z soboty na niedzielę ktoś sprzątał leśny parking na pustkowiu... no ale może nie znamy niemieckich obyczajów :mrgreen: .

Podobnie jak w poprzednim roku zatrzymałem się na autostradzie za Garmisch by uchwycić Alpy oświetlone wschodzącym i przebijającym się przez chmury słońcem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dalsza droga, identyczna jak 2 tygodnie temu, autostradą przez Monachium, Regensburg i Drezno przebiegła zupełnie bez historii. W Zgorzelcu zatankowałem znów do pełna ze zdumieniem stwierdzając spalanie na poziomie niższym niż 5,5 l/100km...na zachodzie chyba mają niezłe paliwo :roll: . Pogoda była taka sobie, a za Wrocławiem oczywiście..... zaczęło lać :lol:

Obrazek

Obrazek

W Brzegu zameldowaliśmy się około 17. Druga włoska podróż się skończyła.

c.d. już nie n.

Tym, którzy wytrwali z nami do końca dziękujemy za uwagę i polecamy się na ewentualną przyszłość :D

Serdecznie pozdrawiamy

Małgosia i Paweł

:papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.08.2013 09:44

Kolejne wspaniałe 8) miejsca ....

To ujęcie:
kulka53 napisał(a): Obrazek

... troszkę skojarzyło mi się :roll: z finałową sceną z "Pachnidła"....

Orgii dziś wieczorem jednak u nas nie będzie... Chyba ze za jej namiastkę uznać butelkę białego wina z Orvieto (co za zbieg okoliczności?), jaka od trzech dni chłodzi się :) u nas w lodówce. Mam nadzieję, że bedzie smakować tak, jak tego oczekuję :wink:

Dziękuję za kolejną niezwykłą podróż i życzę cudownych wojaży po greckich wyspach :D !
:papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 30.08.2013 09:48

Odcinek od "końca" Gardy do Innsbrucka jest moja ulubioną autostradą.

A1 na odcinku Flo - Bo - jest tragiczna i bardzo niebezpieczna (najechania na tył!) - właściwie skandalem jest, że za ten kawałek Włosi biorą kasę ;)

Fajne foty z drogi!

Szacunek za tę porcję niesamowitych wrażeń, pięknych zdjęć i super opisów.

Wiem, że czasami było ciężko - choroby, zła pogoda, chwile słabości ale CHYBA BYŁO WARTO?

:coool: :devil:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 30.08.2013 09:57

kulka53 napisał(a):W Brzegu zameldowaliśmy się około 17. Druga włoska podróż się skończyła.

c.d. już nie n.

Tym, którzy wytrwali z nami do końca dziękujemy za uwagę i polecamy się na ewentualną przyszłość :D

Serdecznie pozdrawiamy

Małgosia i Paweł

:papa:


Oczywiście, że wytrwałam :P ,
a droga powrotna przez Alpy jest cudna :P ,
szkoda że nie będzie c.d. :?
no ale będę wypatrywać "bałkańskiego" wątku :D ,
tylko to pewnie za jakiś miesiąc :roll: :wink: .

Dzięki za super relację :P ,
choć nie ukrywam, że daliście mi twardy orzech do zgryzienia :evil: :wink: :papa: .
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 30.08.2013 10:01

Coś się kończy i coś (za chwilę) się zaczyna tak więc z jeden strony szkoda, że to koniec relacji ale z drugiej... :mrgreen:


Pozdrawiam
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 30.08.2013 10:05

tony montana napisał(a):Fajne foty z drogi!

Fajne. Prawda. :wink:

Czekam na kolejne relacje.
:hut:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 30.08.2013 11:34

dangol napisał(a):
Dziękuję za kolejną niezwykłą podróż i życzę cudownych wojaży po greckich wyspach :D !
:papa:


I do tego wyrazy podziwu, za precyzyjne, przed kolejnym wyjazdem, zakończenie opowieści. :D

Ciekawe jakiego "Milosa" w tym roku odkryjecie. :?: :D

PS
chyba pojadę do Orvieto po jakąś pamiątkę :lol:
Ostatnio edytowano 30.08.2013 14:15 przez longtom, łącznie edytowano 1 raz
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 30.08.2013 13:27

kulka53 napisał(a):Za Florencją góry i co? To proste... deszcz :lol:

Obrazek

Odcinek Florencja – Bolonia był „najgorszy” na całej trasie, jak na autostradę dość mocno kręty, trochę też zatłoczony. Widać, że trwają prace przy budowie/przebudowie tego odcinka tak by warunki jazdy były lepsze.



Nie cierpię tego odcinka autostrady... :? a tu jeszcze w deszczu :roll:

Choć cicho siedziałem :wink: , to z waszą relacją oczywiście byłem na bieżąco :)
Dzięki :!:
Udanej greckiej eskapady życzę, szerokiej drogi ...i promocji promowych :wink: :!:

pozdr
wawerek
Croentuzjasta
Posty: 205
Dołączył(a): 10.04.2010
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) wawerek » 30.08.2013 13:58

Dzięki za relację. Czekamy na kolejne.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.08.2013 14:22

Bardzo Wam wszystkim dziękujemy za miłe słowa :idea: i za obecność :idea:
Relację zakończyłem rzutem na taśmę, trochę kosztem pewnych innych spraw, bardzo cieszę się że się jednak udało.

Przepraszam, że nie odpiszę każdemu, jeszcze parę chwil i ruszamy, auto "siedzi" zapakowane chyba jak nigdy :roll:

Była szansa że mielibyśmy dostęp do internetu za pomocą jednej z komórek, ale właśnie dziś padła :? więc tradycyjnie wrześniowo będziemy nieco odcięci od świata.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.08.2013 14:26

Jak zawsze na zakończenie naszych relacji, tak i tym razem musi znaleźć się kilka słów podsumowania :)

W czasie majowej podróży po środkowych Włoszech przejechaliśmy około 4800 km, w tym po samych Włoszech około 2900 km.
Całkowity koszt podróży to około 2800 zł, w tym:

- benzyna i przejazd włoską autostradą – około 2000 zł (1750+250)
- noclegi – równe 0 zł :)
- zwiedzanie – około 300 zł
- jedzenie – około 500 zł

Włochy to kraj który można zwiedzać bez końca. To pierwszy obszar tak bogaty w zabytki, w historię, w piękne zakątki natury jaki zdarzyło się nam odwiedzić. Może troszkę podobnie było w Rumunii :roll: , tam też ilość miejsc wartych zobaczenia jest ogromna, ale jednak nie aż taka. Gdyby wszystkie te dzieła włoskiej architektury i innych dziedzin przenieść do Grecji :wink: - dla nas byłoby idealnie :D .
Zapewne jeszcze nieraz wrócimy do Włoch... bardziej na południe niż na północ, mam nadzieję że też na jakieś wyspy uda się dopłynąć. Dlatego raczej nie wybierzemy się tam już na krócej niż na co najmniej 2 tygodnie. No i raczej nie w maju :? , teoretycznie idealny termin już po raz drugi okazał się prawie zupełną pogodową klapą. Może to przypadek nr 2, ale po raz trzeci nie będziemy tak ryzykować... może gdybyśmy byli bardziej na południe byłoby też inaczej, ale to już w tej chwili bez znaczenia.
Zeszłoroczne noclegowe początki były trochę trudne, ale teraz już nauczyliśmy się funkcjonować „na dziko” także i tam – udaje się to z może trochę większym trudem niż gdzie indziej, ale także bardzo dobrze :) . Raz lepiej raz gorzej ale też zawsze udaje się nam znaleźć bezpłatne miejsca do zaparkowania samochodu na czas zwiedzania, wyjątkiem było tu San Marino... no ale to nie Włochy :wink: .

Miejsca, które bardzo, naprawdę BARDZO nam się spodobały: :D

- mozaikowe kościoły Rawenny
- Urbino
- Monte Conero
- Gubbio
- Asyż
- Spoleto (mimo fatalnej aury)
- Castelluccio 8O
- park potworów w Bomarzo
- Monte Argentario
- Civita di Bagnoregio

Miejsca, którymi trochę się rozczarowaliśmy :roll:

- Macerata
- Montefalco
- ruiny Carsulae

Miejsce szczególne, które zwiedziliśmy trochę przez przypadek a które na zawsze pozostanie w pamięci to l'Aquila :roll:

A gdzie chcielibyśmy jeszcze wrócić? Ja do Asyżu a Małgosia w góry Sybilińskie :)

A teraz mapki (dwie, bo jedna okazała się niewystarczająca) z trasą i wszystkimi odwiedzonymi podczas tych majowych 2 tygodni miejscami.

Obrazek

A – Padwa
B – Chioggia
C – Abbazia di Pomposa
D – Rawenna
E – San Marino
F – Verucchio
G – San Leo
po drodze – Sassocorvaro
H – Urbino
I – Fano
J – Monte Conero
K – Loreto
L – Recanati
M – Macerata
N – San Severino Marche
O - Grotte di Frasassi
P – Genga
Q – Gubbio
R – Asyż

Obrazek

A – Asyż
B – Deruta (Madonna dei Bagni)
C – Spello i szczyt Monte Subasio
D – Bevagna
E – Montefalco
F – Spoleto i Monteluco
G – Castelluccio i Monti Sibillini
H – Lago di Campotosto
I – Gran Sasso d'Italia
J – L'Aquila
K – wodospady Marmore
L – ruiny Carsulae
M – Park Potworów w Bomarzo
N – Tuscania
O – Monte Argentario
P – Terme di Saturnia
Q - Sovana
R - Pitigliano
S - Bolsena
T – Civita di Bagnoregio
U - Orvieto

Wyjazd majowy dobiegł końca a niniejszym końca dobiegła nasza kolejna relacja. Bardzo dużo czasu i uwagi zabiera nam przygotowywanie zdjęć i opisywanie tego co widzieliśmy – czyli cały proces jej powstawania. Za każdym razem rozpoczynając kolejną opowieść zastanawiamy się czy to ma jakiś sens... ciągle więcej jest „za” niż „przeciw”, chociaż czasem ogarnia nas zniechęcenie (nieobce jak sądzę wszystkim piszącym kolejną już relację :wink: ). Może podczas kolejnych wakacji nabierzemy znów tyle entuzjazmu, by starczyło go do popełniania dalszych opisów :)

Serdecznie pozdrawiamy jeszcze raz wszystkich Czytelników i oby do zobaczenia za miesiąc w innym wątku :)

Małgosia i Paweł

:papa:
Ostatnio edytowano 10.11.2013 10:43 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 30.08.2013 14:34

kulka53 napisał(a):Jak zawsze na zakończenie naszych relacji, tak i tym razem musi znaleźć się kilka słów podsumowania :).....


Ładne mapki, ilość odwiedzonych miejsc jest IMPONUJĄCA

Szacun :oczko_usmiech:


kulka53 napisał(a): Za każdym razem rozpoczynając kolejną opowieść zastanawiamy się czy to ma jakiś sens... ciągle więcej jest „za” niż „przeciw”, chociaż czasem ogarnia nas zniechęcenie (nieobce jak sądzę wszystkim piszącym kolejną już relację :wink: ). Może podczas kolejnych wakacji nabierzemy znów tyle entuzjazmu, by starczyło go do popełniania dalszych opisów :)



Ja też się nad tym zastanawiam, bo w sumie czytających czy komentujących jest bardzo mało (w porównaniu do innych for), ale jak sobie pomyślę, że oprócz tych, którym COŚ może się przydać, robię to TEZ DLA SIEBIE to od razu mi lżej

:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - strona 100
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone