Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.07.2018 06:59

3 maja, czwartek c.d.

Z monastyru Toplou kierujemy się znów na wschód, północny wschód :wink: . Pogoda ewidentnie się popsuła, niskie chmury zakryły niebo i suną w szybkim tempie gnane silnym dość wiatrem który ewidentnie się wzmaga. Szkoda :? , bo fajnie oglądałoby się plażowe palmy w pięknym słońcu… :roll: , aby nieco przeczekać tę nieoczekiwaną zmianę pogody (może pod wieczór się poprawi? ) najpierw kierujemy się nieco na północ od słynnej Vai – do Itanos.

Itanos to w zasadzie tylko ruiny starożytnego, hellenistycznego miasta. Miasta swego czasu bogatego, bo ze względu na strategiczne położenie na samym niemal krańcu wyspy mogło kontrolować morskie drogi handlowe. To bogactwo trwało aż do czasów bizantyjskich, kiedy to w VIII wieku zostało zniszczone przez trzęsienie ziemi. Odbudowane istniało jeszcze do wieku XV, wówczas po pirackich atakach zrównano je niemal z ziemią i opuszczono. Dziś – jak się przekonaliśmy – nie ma tu wiele do oglądania, mimo przeprowadzanych prac archeologicznych spora część niezbyt wielkiego nawet w czasach świetności miasta znajduje się wciąż nieodkryta. A ze względu na to, że Kreta w swej wschodniej części stopniowo się zanurza (efekt trzęsień ziemi) część Itanos znajduje się pod wodą :roll: .

W tej okolicy blisko siebie znajdują się trzy plaże, do środkowej z nich można dojechać autem, jest tu niezbyt wielki, szutrowy placyk parkingowy. Sama plaża też nie jest duża.

Obrazek

To było chyba urządzenie do wciągania łodzi.

Obrazek

O, nawet coś tu jeszcze działa :) .

Obrazek

Z pobliskiego wzgórza widać plażę północną.

Obrazek

Widać też trochę murów dawnego akropolu Itanos.

Obrazek

Poza nimi najbardziej rzucają się w oczy pozostałości bazyliki, w tle południowa, chyba najładniejsza plaża Itanos.

Obrazek

Poza tym to wszędzie skały :roll: .

Obrazek

Obrazek

Strasznie ponura pogoda :?

Obrazek

Te mury nie są raczej starożytne :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W oddali widać parking i średnio zachwycający krajobraz tej północno-wschodniej części Krety.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.07.2018 07:00

Bazylika

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ta plaża jest najładniejsza ze względu na palmy :cool: , tak poza tym to jest powiedzmy przeciętna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prawdę mówiąc poza bazyliką niewiele jest tu w Itanos do zobaczenia, straszne resztki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idziemy więc na plażę, kępy palm są naprawdę fajne :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy okazji można tu zobaczyć zatapiające się resztki murów dawnego miasta.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.07.2018 07:01

Powoli wracamy do auta.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kępki południowego sitowia (?) zawsze gdy się pojawiają, nadają okolicy taki fajny wygląd, bardzo mi się to podoba.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Plaża przy parkingu, do tej trzeciej nie mieliśmy zamiaru się wybierać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O, to nam się podoba :cool: .

Obrazek

Prawdę mówiąc Itanos i okolica nie przypadła nam w ogóle do gustu, może z powodu takiej ponurej pogody, a może po prostu jest tu nijako. Moim celem było jeszcze podjechać na sam północno-wschodni cypelek Krety, wiedziałem że na samym końcu jest baza wojskowa i tam jechać się nie da – ale przynajmniej tam dokąd można. I pojechaliśmy… ale było tam tak beznadziejnie, nieciekawie, że nawet nie mamy ani jednego zdjęcia :roll: .

c.d.n.
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 10.07.2018 08:42

Ale te „krzaczaste” palmy - extra 8) .
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 10.07.2018 08:45

kulka53 napisał(a):
Kępki południowego sitowia (?) zawsze gdy się pojawiają, nadają okolicy taki fajny wygląd, bardzo mi się to podoba.


Obrazek


Sitowia z północy też nie wyglądają źle. :)

IMG_6886a.jpg


pzdr :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.07.2018 09:01

Potter napisał(a):Ale te „krzaczaste” palmy - extra 8) .

Fakt, są naprawdę fajne. Najwięcej jest jednak nie tu na Itanos a w pobliżu :)

longtom napisał(a):Sitowia z północy też nie wyglądają źle. :)

Pewnie że nie :idea: , północ w ogóle jest całkiem niezła nie tylko pod tym względem :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.07.2018 09:04

3 maja, czwartek c.d.

Pora zrobiła się już dość zaawansowana a poprawy pogody nie widać :roll: , trudno, będziemy oglądać słynne palmy na plaży bez słońca :? . Jedziemy na plażę Vai :idea: .

Z tego co widzieliśmy, ten zakątek Krety, praktycznie cała wschodnia część jest praktycznie bezludna w porównaniu z Itanos i Vai :wink: . No, może nieco większy ruch był jeszcze w Kato Zakros i wąwozie, tak poza tym to (przynajmniej o tej porze roku) rzeczywiście pustki.

Parkujemy wzorem kilkunastu innych aut na małym placyku przy zagrodzonym parkingu dla autokarów… chyba niepotrzebnie bo spory parking przy samej plaży jak się okazało był o tej porze roku (dnia?) darmowy. Słynne palmy wypełniają całą dolinę 8O :idea: już od skrzyżowania, ciągnie się ona ze dwa kilometry i robi to na nas naprawdę wielkie wrażenie :idea: . Palmy są pod ochroną, są ogrodzone i wyraźnie widać, że pozostawiono je samym sobie, trochę tak jak to powinno wyglądać w parku narodowym, czyli nic się nie sprząta, nie wycina, nie sadzi. Dzięki temu palmowy las może nie wygląda pięknie w sensie zadbania, ale za to jest naturalny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sama plaża powiedzmy interesuje nas średnio, ale oczywiście i na nią pójdziemy :)

Obrazek

Obrazek

Fajnie, bo mgły zaczynają się rozstępować, zanikać, pojawia się nieśmiało słońce. I wieje już słabiej niż przedtem.

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.07.2018 09:04

Plaża nie jest pusta, ale spodziewaliśmy się większych tłumów. Prawdopodobnie nie ma ich ze względu na pogodę i dość już późną popołudniową porę. Z tego co słyszeliśmy na miejscu oceniam że tak ¾ ludzi na Vai to Polacy :cool: . Było to jedyne na Krecie miejsce w którym rodacy występowali tak licznie :lol: .

Podążając za innymi wspinamy się na punkt widokowy po prawej, za parkingiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idąc jeszcze kawałek dalej można dojść do drugiej, pobliskiej plaży - już bez palm, ale za to praktycznie pustej.

Obrazek

Obrazek

Rzut ogólny na okolicę :cool: , miejsce jest ładne, z pewnością ładniejsze byłoby o innej porze dnia i przy bezchmurnym niebie.

Obrazek

Pierwszy (i zapewne jedyny) raz w życiu widzimy taki obrazek, jest to dla nas na pewno fajna i ważna sprawa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bez infrastruktury by się tu nie obeszło, te blaszane dachy poniżej to całkiem elegancka restauracja.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W lekkim słońcu – od razu inaczej :idea:

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.07.2018 09:05

Schodzimy na dół. Palmy przy samej plaży, parkingu i restauracji są pięknie utrzymane, są tutaj też drewniane pomościki, jest czysto i tak trochę eksluzywnie :roll: - przynajmniej nam się tak wydaje bo zwykle nie bywamy w takich miejscach :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak jak się spodziewaliśmy kawałek dalej teren jest już zagrodzony.

Obrazek

Obrazek

Trochę tu wilgotno, ślisko i grząsko.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.07.2018 09:06

Wracamy na plażę.

Obrazek

Teren Blue Flag szybko się kończy :wink: .

Obrazek

Plaża z gruboziarnistego piachu nie jest ani mała, ani duża… wszystko zależy jakie tłumy zjeżdżają tu latem.

Obrazek

Trochę podobnie tu jak na plażach Ios :roll: .

Obrazek

Ale takie palmy są tylko tu :idea: .

Obrazek

Obrazek

Wracamy do auta. Zrobiło się już późnawo i choć mamy pomysł na miejsce noclegowe i liczymy że nie będziemy musieli go szukać, to fajnie byłoby już się tam znaleźć i odpocząć nieco.

Po drodze podziwiamy palmy :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To jest fajne miejsce, niemal jedyne w swoim rodzaju. Traktowaliśmy Vai nie jak plażę a jak ciekawostkę Krety i nie zawiedliśmy się, nam się podobało :cool: .

Niestety, jak się okazało z noclegiem nie poszło tak łatwo jak sądziliśmy. Jadąc w upatrzone miejsce przy plaży Chiona zajechałem jeszcze by zobaczyć plażę Maridati. Mała plaża na końcu wąskiej dolinki z poletkami (dojazd szutrówką) była mówiąc wprost beznadziejna :? a do tego stał tam wyraźny zakaz nocowania. Zdegustowani odjechaliśmy.

Niestety przy Chionie też nie zostaliśmy, ani przy długiej Kouremenos. Niby pusto, niby dziko, ale jednak nie całkiem pusto i nie całkiem dziko :roll: , nie znaleźliśmy takiego miejsca które nadawałoby się do spania. Postanowiliśmy nie szukać już na siłę a jechać gdzieś w inny rejon… przy okazji jutro będziemy mieli bliżej :) . Opuściliśmy więc (bez większego żalu) północno-wschodni skrawek Krety główną drogą przez Palekastro.

Wybrzeże pomiędzy dziwnym osiedlem apartamentowców o nazwie Dionisios 8O a Sitią jest mało ciekawe i niezbyt dostępne, im bliżej Sitii tym bardziej zabudowane. Jeśli są tu jakieś plaże to kiepskie :? . Coraz gorzej widzieliśmy pozostanie na noc gdzieś w tej okolicy, ale jednak :idea: uśmiechnęło się do nas szczęście :) . Skręciwszy za znakiem do wykopalisk starożytnego miasta Tripitos znajdujących się na niedużym cypelku i wybadaniu że placyk przed bramą będzie się nadawał, podjechałem stromo 8O pod górkę i tam się właśnie umieściliśmy. Prawdę mówiąc w tym momencie nie zawiodło nas doświadczenie :wink: mówiące, że często przy takich miejscach archeologicznych w Grecji albo przy monastyrach są parkingi-placyki dogodne do spędzenia na nich nocy.

Zabraliśmy się za gotowanie. Jeszcze było jasno, a wiatr ucichł na tyle że nawet na tej odsłoniętej, otwartej przestrzeni zbytnio nam nie przeszkadzał. Nie wywołaliśmy też zainteresowania mieszkańców pobliskiego domku (po numerach stojących przy nim aut byli to obcokrajowcy). Ale bez zadziwiającego zdarzenia obejść się nie mogło :wink: . Nagle bowiem na placyk zajechał zdezelowany pickup a w nim starszy Grek. Pozdrowił nas przyjaźnie i zabrał się za otwieranie bramy do wykopalisk – na szczęście nasze auto stało tak, że mu w przejechaniu nie przeszkadzało. Wjechał do środka i zamknął za sobą bramę. Hmm…może ma tam gdzieś poletko? A może parę kóz w zagrodzie? Ale na terenie wykopalisk 8O , cóż, w Grecji wszystko jest możliwe :wink: .

Nie minęło 10 minut a Grek w swoim pojeździe pojawił się z powrotem. Otworzył bramę, wyjechał, zamknął i odjechał. Pakę miał pustą w obie strony. Następnego dnia rano poszedłem pooglądać wykopaliska i przy okazji sprawdzić co takiego tam jest za winklem…nie było dosłownie nic, ani pola, ani kóz, ani niczego co by powodowało by jechać tam autem, nawet miejsca na nawrócenie za bardzo nie było. Ot, grecka zagadka :lol: .

Kolejny dzień na Krecie dobiegł końca. Jak zwykle zbieraliśmy się do spania już w zupełnych ciemnościach, nie było ani księżyca ani gwiazd, za to były skłębione chmury :? . Nie wróżyło to dobrze…

c.d.n.
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 11.07.2018 14:56

kulka53 napisał(a):To jest fajne miejsce, niemal jedyne w swoim rodzaju. Traktowaliśmy Vai nie jak plażę a jak ciekawostkę Krety i nie zawiedliśmy się, nam się podobało :cool: .


Pomimo częściowego braku słońca, Vai wygląda w Waszej relacji o wiele lepiej niż w nie jednym internetowym, bądź przewodnikowym opisie.

Pozdrawiam
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 11.07.2018 15:09

kulka53 napisał(a):Sama plaża powiedzmy interesuje nas średnio, ale oczywiście i na nią pójdziemy :)

Obrazek
Fajowy widoczek :oczko_usmiech:


kulka53 napisał(a):Obrazek

Ale palmy SUPER 8O 8O 8O 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.07.2018 15:10

Piękna ta plaża Vai :) A palmy - rewelacyjne! :D
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 11.07.2018 17:33

Ja zszedłem na tę plażę na południe od Vai i się wykąpalem tam

https://www.cro.pl/odpoczynek-i-relaks-p ... ilit=kreta

Tylko, że zdjęcia mi wcięło w tej relacji, więc nie wiem po co daję linka ;/9
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - (NIE) Nasza Kreta-maj'2

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 11.07.2018 18:44

tony montana napisał(a):Tylko, że zdjęcia mi wcięło w tej relacji, więc nie wiem po co daję linka ;/9


Spoko Tony, ja też mozolnie ciągnę relację, której początkowe zdjęcia są w innej galaktyce :lol: ...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 644
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone