piekara114 napisał(a):M oj następny pobyt na Krecie to wschód a jako bazę jeszcze będąc na Krecie wybrałam właśnie Agios Nikolaos - fajnie się na Waszych fotkach prezentuje.
A ta buda psa to przypomina mi budki na stawach w parkach dla łabędzi lub kaczek.
Wydaje mi się że to jest dobry pomysł, okolica jest ładna a i plaże jakieś tam się na pewno znajdą A na "dalekim wschodzie" to już w ogóle nie jest z tym źle .
Tyle że do Matali wciąż 2 godziny , a w jej okolicy też jest co robić...
Co do tej budki to może być racja, w końcu żadnego psa przy niej nie było
tony montana napisał(a):Też słyszałem, że Elounda jest jednym z najdroższych miejsc na Krecie, nie miałem okazji sprawdzić - byliśmy tam tylko pół godziny
Jezioro Voulismeni jest stosunkowo głębokie jak na tak mały akwen (64 metry), mi się bardzo podobało Agios N (bylismy tylko raz w 2014)
Ciekaw jestem czy "jutro" już dojedziecie do Sitii
O tej Eloundzie tak podaje przewodnik... czy tak jest w istocie, trudno mi powiedzieć. Na pewno okolica (hotele) wygląda na dość ekskluzywną... może nie na darmo miałem pewne skojarzenia z Sardynią.
Jeziorko jest malutkie ale naprawdę zaskakująco tam ładnie. Agios Nikolaos zdecydowanie można zaliczyć do jaśniejszych punktów i momentów na Krecie . Przyznam że niestety w ogóle nie pamiętałem że tam byłeś... chociaż wizytę na Vai dobrze miałem w pamięci zachowaną.
Sitia - w ostatniej niemal chwili zapadła decyzja o zmianie trasy i pojechaliśmy trochę inaczej. Także dopiero za parę dni... no i tylko z daleka, nie zatrzymaliśmy się.
Pozdrawiam