Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) -Rodos i okolice,maj
napisał(a) kulka53 » 27.11.2017 10:49
10 maja, środa c.d.Podeszliśmy na placyk będący zapewne niegdysiejszym centrum osady. Placyk był zasłany kozimi bobkami
, chwilę czasu spędziliśmy tam jednak, wczytując się w eleganckie, nowiutkie tablice informacyjne na temat Chorio. Opuszczona osada ma rodowód starożytny, zaś Kastro na szczycie nad nią górującym było ówczesnym akropolem…od razu spojrzeliśmy na to miejsce z większym szacunkiem…
.
Bardzo pozytywne w tym miejscu jest to, że widać jak dużo środków musieli Grecy przeznaczyć na rewitalizację i odbudowę tego zabytku. Odbudowano mury, kościoły, powstała nowa droga… naprawdę byliśmy pod wrażeniem, że tutaj, w takim miejscu trochę na końcu świata tak dobrze to wygląda. Być może dopilnował tego ktoś z potomków dawnych mieszkańców, jakiś emigrant, których przecież nie brakuje rozrzuconych po świecie
.
Przed nami wędrówka eleganckim, nowo ułożonym kamiennym chodniczkiem dość stromo pod górę. Nie zamierzaliśmy podchodzić do każdego kościółka, zwłaszcza, że były one zamknięte
. Z każdym krokiem i rozszerzającym się widokiem coraz bardziej mi się tutaj podobało, nawet mimo to, że nie byliśmy tak zupełnie sami…oprócz wspomnianych angielskich emerytów dogonił nas jeszcze Niemiec w średnim wieku a także „zroweryzowany”
Francuz. Temu akurat zazdrościłem, nawet bardziej niż tylko trochę
, z takim środkiem lokomocji w tych kilka godzin spokojnie mógł objechać każdy dostępny zakątek wyspy, zwłaszcza monastyr na końcu drogi. Ale i tak strasznie byłem zachwycony tym co dane nam było na Chalki zobaczyć
.
Droga coraz niżej i pojedyncze zabudowania na zboczach gór.