A jaka droga ?
Osobóweczka przejedzie ? Czy wskazany wiekszy prześwit albo 4WD ?
Buber napisał(a):A jaka droga ?
Osobóweczka przejedzie ? Czy wskazany wiekszy prześwit albo 4WD ?
margaret-ka napisał(a):Śledzę, wspominam i czekam na mniej komercyjne wysepki W 2009 zrobiliśmy, samochodem oczywiście, trasę Ateny-Patmos-Kos- Nissiros- Rodos-Saloniki. I wtedy z przybycia na Rodos tak się cieszyłam, że wyszłam z samochodu w dwóch różnych butach, co zauważyłam dopiero na zdjęciu
Buber napisał(a):kulka53 napisał(a):...Aha... no i spaliśmy trochę poniżej szczytu
No to już czad totalny .
Czekam na dokładny opis.
kulka53 napisał(a):Bardzo fajna trasa, ale relacji nie kojarzę.... .
Chociaż o tę fotkę poproszę
margaret-ka napisał(a):z Kos statkiem wycieczkowym byliśmy jeszcze na Kalymnos.
KOL napisał(a):Widok na Tsampikę faktycznie super. Czekam na Waszą wizytę i odczucia z Lindos, pewnie domyślasz się dlaczego. Najbardziej jednak czekam na te okolice Rodos, no i coś tam wspomniałeś o jednej niekomercyjnej wysepce .
KOL napisał(a):Dzisiaj zobaczyłem coś takiego. Tych klasyfikacji i top 10, jest pełno. Rzadko się z nimi zgadzam. W tym przypadku trudno mi się wypowiadać bo byliśmy na Rodos za krótko, ciekawe co Wy o tym myślicie.
KOL napisał(a):Coś zwolniłeś trochę z relacją, no ale uprzedzałeś, że tak będzie.
skipero napisał(a):Z Tsampiką wiąże się ciekawa historia. Podobno kobiety na Kos i Rodos, które nie mogły mieć dzieci, udawały się na tą górę z pielgrzymką. Jeśli po takiej pielgrzymce, udało im się urodzić dziecko: nazywały jest Tsampika, jeśli dziewczynka, i Tsampiko (nie jestem pewien tej męskiej odmiany, ale brzmiała bardzo podobnie), jeśli chłopczyk. Na Rodos spotkaliśmy jedną Tsampikę, która własnie opowiedziała nam tą historię