ajdadi napisał(a):A już myślałem ,że odholowali Wam auto...dobrze ,że przez te parę lat nic tam się nie zmieniło...
My parkowaliśmy tam samochód dwa razy i nigdy nic się z nim nie stało...ani też nie był zastawiony.
No to by już była ostra jazda gdyby nam auto zniknęło , i samo odholowanie to jeszcze małe piwo
Na szczęście to tylko taka "niegroźna" przygoda , dla nas dobrze zakończona.
Zastawienie jak sądzę wynikało tylko z tego, że widzowie spektaklu nie mieli gdzie zostawić aut... co zresztą ich nie usprawiedliwia
Jako że pewnie czasem coś się tam odbywa - trzeba mieć to na względzie że trzeba będzie poczekać do końca
ajdadi napisał(a):Pięknie pokazane Ateny...aż dostałem smaczka żeby znów tam się wybrać...ale nie w tym roku niestety.
Dzięki...
W tym roku nie do Aten bo nie po drodze, czy w ogóle nie do Grecji?
piekara114 napisał(a):Ale fajnie Wam z tym noclegiem wyszło... ale jak pisałeś, że nawracają tam autobusy to od razu pomyślałam, że kulkowóz został zastawiony i spędziliście tam noc...
Spędziliśmy, ale nie przez autobusy a osobówki
Stanęliśmy pod samym murkiem, nie było szans się w ogóle stamtąd ruszyć ...
Autobusów tam jednak nie brak bo poza autokarami turystycznymi przy placyku ma też pętlę jakaś linia komunikacji miejskiej
kmichal napisał(a):... na szczęście zdążyłem przed końcem ... ... ale te tłumy na promie i to poza sezonem są niepokojące ... ...
Fajnie, że znów jesteś
Tłumy na promie były porażające, ale to jednak w znacznej mierze efekt strajku.
Bez niego byłyby takie po prostu zwykłe tłumy .
Pozdrawiam