Re: Małe i duże bałkańskie podróże-21-24,a każda inna-Cyklad
napisał(a) kulka53 » 03.02.2016 09:29
Serpentyniastą drogą wspięliśmy się nieco wyżej i powolutku przejechaliśmy przez Chorę sprawdzając gdzie można zostawić auto by za wiele się nie nachodzić podczas zwiedzania. Ioska stolica jest nieduża (spodziewaliśmy się raczej większego miasta) i okazało się, że całkiem nietrudna do zwiedzania, można bowiem podjechać całkiem wysoko. Dziś jednak zwiedzać jej nie będziemy, zostawimy sobie tę przyjemność na inny, pogodniejszy dzień….
. Podobnie jak leżące na nieco niższym wzgórzu nieopodal w Kambos ruiny Skarkos, baaaaaardzo starej osady mającej swe początki jeszcze w epoce średnio wczesnego brązu (czyli połowa III tysiąclecia p.n.e.)
Teraz pojedziemy do grobu Homera
.
Z przekazów historycznych wynika, że z Ios pochodziła matka Homera, być może i on się na tej wyspie urodził. Jednak autentyczność grobu nie została w 100% potwierdzona i wynika bardziej z tradycji że Homer na wyspie zmarł, przekazanej przez starożytnych pisarzy, Herodota, Pauzaniasza i Pliniusza, niż faktów. Domniemany grób leży w północnej części wyspy, w miejscu gdzie starożytne miasto osunęło się do morza, jednak ruiny grobowca pozostały, jak również spora ilość innych grobów. Prawdopodobnie jednak wszystkie pochodzą z czasów znacznie późniejszych, z ery bizantyjskiej.
Nie szkodzi, grób jest, asfaltowa droga jest, trzeba tam pojechać
.
Nawet śnieg nam nie przeszkodzi
Makabryczna pogoda
, jadąc do „grobu” trzeba wspiąć się na kilkuset metrową przełęcz, a tam nisko ciągnące się chmury niemal całkowicie zasłoniły widoczność, pokropił też trochę deszcz.
Okolice – zupełnie puste
, nawet kapliczek nie widać za bardzo.
Podobno gdzieś w tym rejonie wybrzeża kiedyś była osada Plakoto, ale jak widać niewiele z niej pozostało