kmichal napisał(a):... no teraz to już wszystko wróciło do normy ... czegoś cały czas mi brakowało, a teraz już wiem, że Twojej relacji ...
...
Nie ma to jak świadomość, że wypełnia się pustkę
KOL napisał(a):Przegapiłem początek, ale już jestem na bieżąco. Fajnie, że znowu piszesz. Czekam na ciąg dalszy i na inspiracje. Ciekawe gdzie tym razem zawitacie, poza Siros.
Cześć KOL, miałem nadzieję, że i "poza sezonem" czasem tu wpadasz
Za dużo się nie spóźniłeś
Za wiele inspiracji pewnie nie będzie, bo poza Siros, na której nie byliście, będą jeszcze 2 wyspy już Wam znane (choć jedna tylko trochę) i jedna nieznana
Kto wie....może i tak, bo księżyca wcale nie było widać w tych dniach, ani w dzień, ani w nocy - może właśnie był za Ziemią
tony montana napisał(a):A jakie tam pustki!
Która to była godzina?
piekara114 napisał(a):Dla Kulek pora na dalsze zwiedzanie, dla mnie zapewne wcześnie śniadaniowa
ale może sami rozwieją Twoje wątpliwości...
Pustki, to zwykle są w Grecji wrześniową porą... tzn w tej Grecji mniej znanej masowej turystyce
A godzina, była mniej więcej 8-9 na Delfini i 9.30 w Kini (wg lokalnego czasu już godzinę później)
Niektórzy Grecy i większość turystów dopiero o tej porze wstaje, albo i jeszcze później
, wyraźnie to było widać.
My w Grecji wstajemy zwykle o świcie, czyli mniej więcej o 6 naszego czasu i około półtorej godziny później jesteśmy zwarci i gotowi na "podboje" . No, chyba że wyspa jest na tyle mała, że w jeden dzień objedziemy ją całą, wtedy w kolejne dni nie ma dokąd się tak spieszyć
maslinka napisał(a):Patrząc na Wasze zdjęcia, myślę, że bardzo dobry
Kulki, cieszę się na kolejną Waszą relację i dosiadam się z przyjemnością.
P.S. Świetne koty!
Cześć Aga, fajnie że zaglądnęłaś
, cieszymy się z miłego towarzystwa
Wybór był zdecydowanie bardzo dobry, zarówno Siros, pozostałych wysp, jak i w ogóle Grecji
To był baaaaardzo udany wyjazd
Kotów podobnie jak w CRO, tak i w GR nie brakuje, ale są wyspy na których jest ich wyjątkowo dużo. Siros do nich należała
Pozdrawiam