Małe i duże bałkańskie podróże :-)

stary_jac napisał(a):Czy Szanowny kolega mógłby wskazać to miejsce na mapie , chodzi mi o miejsce gdzie zostawiliście samochód.

Nie udało mi się zlokalizować budynku na mapie google, a końcówka drogi dojazdowej nie jest zaznaczona jako jakakolwiek droga
Ale w paru słowach opiszę jak się tam dostać.

Ze Sparty jedziemy na południe główną drogą, po około 10 km od centrum w punkcie A skręcamy w prawo i mijamy wioskę Anogia (B). W Paleopanagii (C) skręcamy ponownie w prawo. Nasze miejsce noclegowe zaznaczyłem jako D. Natomiast E to miejsce gdzie kończy się asfalt, jest źródło wody, są ławki, mapki, zaczyna się szlak na szczyt.



Jedziemy dalej już szutrem.



W miejscu B jest rozwidlenie, skręcamy lekko w prawo. Za ok. 2 km jesteśmy pod schroniskiem.

My korzystaliśmy z bardzo dobrego, dokładnego opisu znalezionego w sieci:

"In Spárti, drive south along the main street (in the direction of Githio), a section of this street is divided with palm trees along the middle. From the end of this section, drive 7 kilometer south, then look for a road going right with a sign saying "The shelter of Taygetos 22". The location of this point is N37:00.486, E022:27.061, elevation about 196 meter. Measure from this point.
After 2 km you enter the village of Anogia, at 2.9 turn left, continue straight ahead at kilometer 3.0 (do not turn right!). At 3.5 you leave Anogia and enter the next village. Continue straight at 4.1 and make a sharp right at 4.3 where there is a blue sign. At 4.5 you leave the village and head uphill. Follow the main road and make a sharp right where the road forks at km 10.2. At 13.2 you arrive at the lower trailhead. The paved road ends here. This is a good place to park and start hiking. The location of this trailhead is N36:57.949, E022:22.954, elevation 962 meter.
In order to continue driving to the refuge, make a sharp left at this point and follow the road (now dirt) as it climbs the hill with several hairpin curves. At 16.8 stay left and keep right where the road forks at 17.6. At 18.2, the road gets appreciably rougher, however still very driveable with some care. At 18.5 the road passes a small mountain farm that grows trees, before arriving at the refuge at kilometer 19.7."

Źródło

stary_jac napisał(a):Piękne wyprawy, śliczne widoki i ta forma wypoczynku jaką uprawiacie jest niesamowita.

Dzięki

Pozdrawiam

bardzo dziękuje ,
i pozwolisz że wrzucę link do waszej relacji jak i źródła z opisem na inne greckie forum.

kulka53 napisał(a):Jak zawsze na zakończenie relacji, jeszcze kilka słów podsumowania tej podróży

Podczas krótkich, wrześniowych wakacji na Samotrace przejechaliśmy niespełna 4000 km, z czego na samej wyspie zaledwie około 200 km. Całkowity koszt tygodniowego greckiego wypadu to koło 2500 zł, w tym:
- paliwo – ok. 1500 zł
- noclegi – 0 zł
- opłaty autostradowe i prom – ok. 800 zł
- jedzenie – ok. 200 zł

nie zauważyłem tego wpisu, przywracacie mi wiarę..., choć domyślam się - na podstawie reakcji na moje opisy kosztów na forum, że wielu będzie do tych wyliczeń podchodzić sceptycznie, piękna kwota - niezapomniane przeżycia, cóż trzeba więcej

stary_jac napisał(a):bardzo dziękuje ,
i pozwolisz że wrzucę link do waszej relacji jak i źródła z opisem na inne greckie forum.

Jasne, nie ma sprawy.
Zawsze nam miło, gdy ktoś chce skorzystać z jakichś naszych doświadczeń

Cytowane wejście miało miejsce co prawda miejsce 10 lat wstecz, w związku z czym, jak to w Grecji, pewne drogowskazy czy znaki mogą już nie istnieć , ale kilometry z pewnością się zgadzają

Życzę fajnej wyprawy , daj znać jak poszło....

te kiero napisał(a):nie zauważyłem tego wpisu, przywracacie mi wiarę..., choć domyślam się - na podstawie reakcji na moje opisy kosztów na forum, że wielu będzie do tych wyliczeń podchodzić sceptycznie, piękna kwota - niezapomniane przeżycia, cóż trzeba więcej

Pamiętam, że zimą coś czytałem na ten temat... ale nie pamiętam by reakcja była aż tak gwałtowna , może się do tutejszych realiów już przyzwyczaiłem .
Jeśli ktoś nie wierzy w takie koszty, czy też komuś się one nie podobają - no cóż .
Co prawda było to parę lat temu i we wrześniu, ale spędzaliśmy chorwackie 2 tygodnie za około 2000 PLN z małym hakiem płacąc za kwatery mniej więcej 20-25 euro, gdzieś w relacjach są i te koszty podane.
Teraz kosztów noclegów nie ponosimy , auto pali ile wleję , za to greckie promy są znacznie droższe od chorwackich....
Odrobina samozaparcia i dasz radę

Pozdrawiam

mysza73 napisał(a):Kulki, a Wy nie mieliście gdzieś jechać teraz jakoś?

Mieliśmy....




.....i plany się nie zmieniły

Ale za tydzień dopiero ruszamy licząc na to że im później, tym może będzie w tej Italii więcej słońca i cieplej.

Właśnie sprawdziłem... za autostradę TAM zapłacimy 60 euro
Z powrotem nie sprawdzam, bo nie wiem skąd będziemy wracać

kulka53 napisał(a):Ale za tydzień dopiero ruszamy licząc na to że im później, tym może będzie w tej Italii więcej słońca i cieplej.

zadam goopie pytanie czy Felicia jedzie z Wami

60 euro? Do Rzymu wychodzi coś koło 50. Czyżby Sycylia? Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi stefanos

mysza73 napisał(a): będę wypatrywać relacji

Fajnie, też liczę że się pojawi , tyle że w innym wątku

te kiero napisał(a):zadam goopie pytanie czy Felicia jedzie z Wami

Póki co jest to niezastąpiona towarzyszka naszych podróży

Ostatnimi czasy Fela trochę się zmieniła , oprócz tradycyjnego generalnego "dopieszczania" w warsztacie, kiedy to zyskała z poważniejszych części nową uszczelkę pod głowicą i sondę lambda, została także profesjonalnie wyprana (po 15 latach czas najwyższy), dostała nowe opony (tym razem całoroczne) oraz przyciemnione szybki (wszystkie prócz przedniej) . Przebieg na dziś 209 tys, sądzę że w tym roku dość poważnie się zwiększy... Na same Włochy liczę minimum 5000 .

A za nowym pojazdem rzecz jasna nieustająco się rozglądamy

stefanos napisał(a):60 euro? Do Rzymu wychodzi coś koło 50. Czyżby Sycylia? Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi stefanos

Z tego wynika, że jedziemy dalej niż do Rzymu . Tyle że drugą stroną półwyspu.... te 60 euro wypadnie przy zjeździe na Gargano...
Sycylia - w bardzo poważnych planach, być może już w przyszłym roku? .

Pozdrawiam

kulka53 napisał(a):Ale za tydzień dopiero ruszamy licząc na to że im później, tym może będzie w tej Italii więcej słońca i cieplej.

W takim razie życzę udanych wojaży,dużej ilości słoneczka i ciepełka i oczywiście pozdrawiam

kulka53 napisał(a):

stary_jac napisał(a):bardzo dziękuje ,
i pozwolisz że wrzucę link do waszej relacji jak i źródła z opisem na inne greckie forum.

Jasne, nie ma sprawy.
Zawsze nam miło, gdy ktoś chce skorzystać z jakichś naszych doświadczeń

Cytowane wejście miało miejsce co prawda miejsce 10 lat wstecz, w związku z czym, jak to w Grecji, pewne drogowskazy czy znaki mogą już nie istnieć , ale kilometry z pewnością się zgadzają

Życzę fajnej wyprawy , daj znać jak poszło....

Właśnie wróciłem i chciałem podziękować za podpowiedzi ale przede wszystkim za inspiracje.
Myślę że w wolnej chwili podzielę się kilkoma wrażeniami praktycznymi informacjami itd.


Co prawda nie podjeżdżałem pod schronisko bo uznaliśmy że to trochę za krótka droga na górę. Naprawdę warto.

ps.
studnia o której wspominałeś jest już zabezpieczona.

stary jac napisał(a):Właśnie wróciłem

Po zdjęciu widzę, że się udało
Super, bardzo się cieszę, także z tego, że się jakoś tam do tego przyczyniliśmy.

stary jac napisał(a):Co prawda nie podjeżdżałem pod schronisko bo uznaliśmy że to trochę za krótka droga na górę.

Widzę, że tylko my chodzimy na tzw. "łatwiznę"



Tym bardziej gratuluję

A ta dziura naprawdę mogła być niebezpieczna, zwłaszcza po zmroku. Może parę zwierząt im wpadło i uznali że warto zabezpieczyć

Pozdrawiam

Które greckie wyspy zamierzacie odwiedzić w tym roku?
No i ile czasu na to przeznaczyliście?