KOL napisał(a):Fajnie, że znowu nadajecie. Jakoś ostatnio rzadko na forum zaglądałem, a tu proszę niespodzianka! Narobiło się zaległości w wielu relacjach, ale z Wami postaram się być na bieżąco. Ostatnie pokazane plaże, rewelacyjne!
No właśnie zauważyłem że coś Cię nie widać było... pewnie obmyślasz plan i rezerwujesz bilety na kolejne greckie wojaże
Też miałem sporo zaległości bo nie bywałem
, ale co nieco ponadrabiałem i z naszymi opisami udało się ruszyć.
Co do plaż... to jedne z niewielu łatwo dostępnych a niebrzydkich jakie Samotraka ma do zaoferowania
.
KOL napisał(a):Mam jeszcze pytanko, może gdzieś przeoczyłem i pisaliście już o tym, wybieracie się do Grecji w maju?
Chyba nie pisaliśmy, bo póki co nie wiemy dokąd się w maju wybieramy...
Po zeszłorocznych nie najlepszych doświadczeniach pogodowych na początku maja w Grecji i z poprzednich 2 lat z Włoch uznaliśmy, że tym razem wybierzemy się raczej później - czyli w drugiej połowie maja. Wciąż to jeszcze nie sezon a pogoda może będzie lepsza i woda cieplejsza w morzu...
Ale dokąd, tego nie wiem. Ja chciałbym do Grecji, ale Małgosię ciągnie trochę do Włoch, może ulegnę
. Niemniej, wrzesień jeśli wszystkie okoliczności pozwolą, będzie już na pewno grecki
.
te kiero napisał(a):liczba 20wysp robi wrażenie, chciałbym zaliczyć kiedyś choćby kilka, na pewno Zakynthos, Thassos, Kerkira
20 to już trochę, ale do tej około 100 do której dążymy, jeszcze trochę brakuje
Akurat na żadnej z tych 3 które wymieniłeś jeszcze nie byliśmy... jak dla nas są trochę zbyt turystyczne i trochę to odwlekamy. Ale skoro przeżyliśmy Mykonos i Santorini to i tam damy radę - kiedyś będzie trzeba zajrzeć.
Może będziesz pierwszy, to co nieco wcześniej poczytamy
te kiero napisał(a):ps. w dalszym ciągu jestem pod niezmiennym wrażeniem zaradności Skody;
btw: podczas ostatniego wyjazdu, myślałem że na Was trafiłem
Skoda, odpukać, daje radę
Ostatnimi czasy "ma co robić", niemniej spisuje się bez zastrzeżeń a po zeszłorocznej wymianie rozrządu rwie do przodu aż miło
. Nie tak dawno wywołałem popłoch na S8 do Łodzi jadąc dłuższy odcinek 150 km/h.... niektórzy wyprzedzani pukali się znacząco w czoła
.
W tym roku wstępnie planujemy 3 dość dalekie wyjazdy (może się uda) i 15 000 jak nic trzeba będzie w ich trakcie przejechać
. O nowym aucie póki co nadal nie myślimy.
Właśnie przeczytałem jak wystraszyłeś Bogu ducha winnych Czechów
. Ale wiem, że Fele na Bałkanach to towar raczej deficytowy, można się było pomylić
Pozdrawiam