longtom napisał(a):Fajne te kolorowe stropy
Kolorowe to ja na tej fotce widzę narzuty
longtom napisał(a):Sporo zakamarków, wejście na "chór".
Podoba mi się.
Nam też się podobało... kościół jest spory, zwłaszcza jak na VI wiek
Nie pisałem o tym w tekście, ale na "chórze" - obiegającym ściany kościoła wokół, też było trochę zakamarków i w jednym z nich natknąłem się (nawet się w pierwszej chwili wystraszyłem) na chyba młodą dziewczynę, stojącą w kącie i zatopioną w modlitwie. Twarz do ściany, schowana w dłoniach, bose stopy... dość zaskakujące to było, a stała tam na pewno długo, przynajmniej tyle, ile myśmy tam byli.
tony montana napisał(a):No tak po prawdziw to wiele miesj już widzieliście i chyba nie będziecie powtarzać....
No, choć z tego co wiem, omijaliście do tej pory niektóre spore miasta: chyba we Flo nie byliście??
Powtarzać na pewno nie będziemy (choć ja do ASYŻU bym chętnie wrócił )
Widzieliśmy sporo jak na w sumie 3 tygodnie, ale ile jeszcze nie widzieliśmy
Choćby Cinque Terre - w tamtym roku było w nieśmiałym planie ale zabrakło czasu.
Mantova - to przez MYSZĘ
Okolice Parmy
Albo Ferrara - wciąż czeka (ostatnio wybraliśmy Ravennę i Padwę)
Odpuszczone Ascoli Piceno, Viterbo, Perugia...
Oczywiście Firenze - dobrze pamiętałeś
Góry - Monte Vettore i Corno Grande które nam nie wypaliły zupełnie
...i pewnie jeszcze parę pomniejszych pipidówek by się znalazło
Tak jak i wiecznie niezrealizowane, upragnione przez Małgosię, choćby samochodowe zwiedzanie Dolomitów takie jak u Frape
tony montana napisał(a):A RZYM???
No właśnie... jeszcze to
Tak więc nie wiem... może na to wszystko machnąć ręką i zaplanować cały miesiąc od Rzymu w dół? Gargano, Apulia, Basilicata, Amalfi itp. itd. , nawet nie wiem ile tego by jeszcze można znaleźć... byłoby co tam robić.
Będziemy myśleć
A propos Basilicaty... Bagnoregio było super, ale widziałeś kiedyś TO . Ja wymiękłem...
tony montana napisał(a):w 2014 może się u mnie sporo zdarzyć ...
Oby tylko dobrego