mysza73 napisał(a):Prawda
Dzięki AGA
Bielo-błękit jest bezsprzecznie urzekający, ale wielu Greków lubi kwiaty i stąd czasem zdarzają się takie oryginalne połączenia kolorystyczne
kmichal napisał(a):... w końcu nie wytrzymałem ... od conajmniej trzech lat czytam ( w "ukryciu" ) Twoje relacje ale tak dłużej nie mogę - muszę się ujawnic bo zaraziłeś mnie Grecją
Serdecznie witamy... miło dowiedzieć się, że komuś jeszcze podobała się nasze relacje i miejsca do których udało się nam dotrzeć
kmichal napisał(a):czytając Twoją kolejną relację zwątpiłem co wybrac ... do niedawna praktycznie 100% wydawała się Lefkada ale oglądając i czytając Twoje wspomnienia wakacyjne "zachorowałem" na Cyklady !!! .
Bo to tak jest.... gdy ktoś jedzie autem to zwykle na pierwszy ogień idą Chalkidiki albo Riviera Olimpijska - bo najbliżej - i niektórzy się zrażają. Chalkidiki nie są takie złe (Rivierę może przemilczę
), ale tak naprawdę jest wiele ładniejszych i ciekawszych miejsc. Lefkada bardzo się nam podobała, z tym, że jeśli ktoś lubi trochę pozwiedzać, to nie będzie miał tam wiele do roboty. Nie trzeba wydawać na prom, to zawsze jakaś oszczędność. Jeśli nie przerażają Cię ceny promów to spokojnie możesz wybierać się na Cyklady - pogoda latem gwarantowana a krajobrazy, morze, plaże... to jest to co trudno znaleźć na lądzie, to czego przez lata szukałem
kmichal napisał(a):... nie wiem czy mogę tutaj zapytac o kilka spraw związanych z wojażami po Cykladach czy lepiej założyc osobny temat ...
To już zależy od Ciebie, ale spokojnie możesz pytać tu - o co chcesz, może będę znać odpowiedź, a jak nie ja, to może inni obeznani z tematem którzy tu zaglądną. Myślę, że pisanie na forum jest lepsze niż np na PW bo ewentualni zainteresowani też się może jeszcze czegoś dowiedzą. Nasz wątek ma z góry założenie informacyjne i gdy tylko ktoś zechce skorzystać z naszych doświadczeń to znaczy, że założony cel udaje się nam osiągać
tony montana napisał(a):W nawiązaniu do tego większego kraju bedącego celem... do Turcji się wybieracie?
Nieee, na 99% niezmiennie wybieramy się do Włoch
A Turcja była w planach i myślę, że się w nich znów kiedyś znajdzie...
Gdyby nie to, że odkryliśmy, jak bardzo pasuje nam Grecja a zwłaszcza jej wyspy, na pewno już ze dwie tureckie wycieczki byśmy mieli za sobą. Co prawda trochę odstraszała nas cena paliwa
, ale za to nie wydalibyśmy na promy więc i tak pewnie wyszłoby podobnie.
Coś tam słyszałem o zmianach w wydawaniu tureckich wiz
, że trzeba się samemu pofatygować gdzieś jeszcze w Polsce? W ogóle mogliby znieść dla tych co własnym autem taki kawał drogi...
A ten duży kraj o którym wspomniałem to Francja, a konkretniej Prowansja
. W weekend był w tv jakiś program o niej i spodobało mi się
, kiedyś trzeba będzie pomyśleć.
Coś mi się wydaje że chyba i Ty wybrałeś mniej więcej ten kierunek?