mysza73 napisał(a):u mnie te główne wyjazdy na ten rok już dawno zaplanowane i opłacone ,
wczoraj przebąknęłam mężowi, że mam plan na następną zimę ,
jakoś tak dziwnie na mnie popatrzył .
A to nie wiem dlaczego
No chyba że ten plan go nie uwzględnia... męża znaczy się
Wiem, wiem, teraz to już prawie na walizkach siedzicie , ferie przecież wykorzystać trzeba
My oczywiście zarysy na wrzesień mamy... pewnie Włochy, ale to duży kraj więc gdzie dokładnie to trudno wyczuć. A coś ostatnio zaczął mi chodzić po głowie kraj taki jeszcze ciut większy , więc, kto wie jak się to skończy
DarCro napisał(a):Ładny ten księżyc na wodzie...
Fajnie, że zauważyłeś... mi się baaaardzo podoba
Vjetar napisał(a):Prawdziwy BlueLand.
A ta knajpa i stoliczek gdzie woda po kostkach chlapie bardzo przyjemny.
Blue w odcieniach wszelakich, z lekkimi domieszkami innych kolorów
A do takiej knajpki to najlepiej bez butów