Małe i duże bałkańskie podróże :-)

To teren tzw Agory Rzymskiej





Bizantyjskich kościółków ilości przeogromne





Wejście na teren Olimpejonu



Świątynia Zeusa Olimpijskiego – tę z kolei budowano prawie 6 wieków



Lykavitos raz jeszcze

Z daleka...



...i z bliska



To nowoczesne centrum kongresowe – Zappeion



Widok na Agorę Grecką i zachowana w całości niewielka świątynia Hefajstosa (Tezejon)

Partenon







Erechtejon.



Grecka świątynia dotrwała w stanie nienaruszonym do czasów chrześcijańskich, potem podczas adaptowania jej na kościół wiele elementów zniszczono bądź uszkodzono. Erechtejon pełnił funkcję pałacu krzyżowców i tureckiego haremu. Całkowicie zniszczony został dopiero w 1827 roku podczas ostrzału armatniego.





Najcenniejszą częścią Erechtejonu jest tzw portyk kariatyd. Te stojące w oryginalnym miejscu są kopiami, oryginały znajdują się w Muzeum Akropolu.





Bez pamiątkowej fotki ani rusz

Fragment murów Akropolu nieopodal Erechtejonu.



















Jeszcze jedna?



A ja mam taką

Czas pożegnać się z Akropolem... fotka w Propylejach





Agora Grecka





Monumentalne Propyleje



Oblegane przez turystów z najróżniejszych krajów...





Malutka świątynka Nike Apteros (Bezskrzydłej) z 421 roku p.n.e.









Propyleje z dołu, na 1 planie przechowalnia plecaków



Jeszcze kilka fotek ze skałki nieopodal kas na Agorę Grecką.





Gdzie wybierzemy się już podczas c.d.

Co ja widzę - Kulki w Atenach?

A gdzie ten słynny smog nad miastem?

Nie baliście się tak zaparkować auto na tej białej linii i iść nie opłacając parkingu? A gdyby odholowali Wam auto?

tony montana napisał(a):Co ja widzę - Kulki w Atenach?

A gdzie ten słynny smog nad miastem?

Noooo, w Atenach
W przerwie między wyspami wygospodarowaliśmy chwilę na wstępne przywitanie się ze stolicą naszego ulubionego kraju. W końcu trzeba było

Smogu jak widać nie było... zresztą wśród 10 miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem Ateny się nie znalazły, u nas i w BG jest pod tym względem widocznie gorzej

tony montana napisał(a):Nie baliście się tak zaparkować auto na tej białej linii i iść nie opłacając parkingu? A gdyby odholowali Wam auto?

No troszeczkę się baliśmy (tylko troszeczkę )... ale też na 100% nie byliśmy pewni że białe oznacza płatne, domyślaliśmy się, napisy były tylko po grecku.
No ale to jednak Grecja, nie np Włochy czy inna Chorwacja

Mi najbardziej podobały się jednak "zeszłoodcinkowe" zdjęcia Akropolu z lotu ptaka (Lykavitos).

pzdr

longtom napisał(a):Mi najbardziej podobały się jednak "zeszłoodcinkowe" zdjęcia Akropolu z lotu ptaka

Ja już n-razy obejrzałam z przyjemnością wszystkie Kulkowe zdjęcia Aten i podobają mi się zarówno te z góry jak i z dołu.
A jaki kontrast do zdjęć z wysp. Życie, domy, ba morze domów, ludzie, mało! tłumy ludzi, cywilizacja ...

tony montana napisał(a):
Nie baliście się tak zaparkować auto na tej białej linii i iść nie opłacając parkingu? A gdyby odholowali Wam auto?

W Atenach Policja (αστυνομία) nie bawi się w odholowywanie, tylko odkręcają tablice rejestracyjne. Zresztą przy takim upakowaniu aut przy niektórych uliczkach laweta nie miałaby jak wjechać, a ze śrubokrętem w kieszeni przeciskają się bez problemu

No to chyba najwyższy czas na jakieś muzeum?


Pozdrawiam

kulka53 napisał(a):A ja mam taką

Też ładna
Wasze słoneczne relacje to lekarstwo na tą paskudą pogodę! Jest godzina 14, zaraz ciemno będzie- to nie jest normalne....
Marudzę, ale nie lubię zimna i popołudniowych ciemności Zostaję z Wami

longtom napisał(a):Mi najbardziej podobały się jednak "zeszłoodcinkowe" zdjęcia Akropolu z lotu ptaka (Lykavitos).

marze_na napisał(a):Ja już n-razy obejrzałam z przyjemnością wszystkie Kulkowe zdjęcia Aten i podobają mi się zarówno te z góry jak i z dołu.
A jaki kontrast do zdjęć z wysp. Życie, domy, ba morze domów, ludzie, mało! tłumy ludzi, cywilizacja ...

Gdyby wszystkim podobało się to samo, świat byłby nudny

MCR napisał(a):W Atenach Policja (αστυνομία) nie bawi się w odholowywanie, tylko odkręcają tablice rejestracyjne.

No to chyba mieliśmy trochę szczęścia, obie były na swoich miejscach

weldon napisał(a):Wygląda na to, że świat bez prochu byłby ... pełniejszy

Zdecydowanie
Szczerze mówiąc, nie wiedzieliśmy wcześniej, że unicestwienie Akropolu odbyło się w taki sposób i to tak stosunkowo niedawno. Gdy to do nas dotarło, najpierw poczuliśmy żal, potem złość, a potem... współczucie i zrozumienie dla Greków. Zresztą, nam też zniszczono i powywożono wiele, bardzo wiele tego co cenne (choć nie tak wiekowe).

Vjetar napisał(a):No to chyba najwyższy czas na jakieś muzeum?

Jasnowidz, czy co?

W następnym odcinku wejdziemy do muzeum, ale tylko na parę chwil...
Te najważniejsze - inną razą
Coby przesytu antycznością nie było

Roxi napisał(a):

kulka53 napisał(a):A ja mam taką

Też ładna
Wasze słoneczne relacje to lekarstwo na tą paskudą pogodę! Jest godzina 14, zaraz ciemno będzie- to nie jest normalne....
Marudzę, ale nie lubię zimna i popołudniowych ciemności Zostaję z Wami

He, he, dzięki
Jeszcze chwilka w Atenach a potem baaaaardzo szybko na prom do Pireusu, tak więc trzymaj się mocno
A choć parę dni lekko chmurzastych się przytrafi, to słońca będzie tu jeszcze ogromnie dużo

Pozdrawiam

kulka53 napisał(a):Gdyby wszystkim podobało się to samo, świat byłby nudny

Ale gapa ze mnie

Zapomniałem napisać, że tupiące pompony były super.

pzdr

kulka53 napisał(a):Jeszcze chwilka w Atenach a potem baaaaardzo szybko na prom do Pireusu, tak więc trzymaj się mocno

Nie lubię spędzać czasu na jednostkach pływających, choroba morska nie wybiera
Ale trzymam się, trzymam