jacky z DG napisał(a):podziwiam Wasze fotki, szczególnie dostrzeganie takich małych szczegółów jak kwiatek "na betonie"...
Miło nam, dzięki.
A swoją drogą co dwie pary oczy to nie jedna a dwa aparaty to nie jeden.
Wiąże się z tym problem późniejszej obróbki i wiele godzin poświęconych przebieraniu zdjęć.
Z tego wyjazdu przywieźliśmy ponad 7 tys zdjęć. To zdecydowanie zbyt dużo do pokazania w relacji i ogarnięcia na raz! Ja robię 2,5 raza więcej zdjęć niż Paweł (zagadka: ile zdjęć każde z nas przywiozło?). Ale on ma lepsze i sensowniejsze i szersze kadry, ja bardziej skupiam się na drobnicy. Dlatego dość starannie się im przyglądam co warto pokazać a czego nie.
jacky z DG napisał(a):
czy przed wstawieniem na forum obrabiacie fotki np. obcinając niepotrzebny fragment, czy dajecie całe ujęcie ?
Wyborem i obróbką zajmuję się w najprostszy możliwy sposób korzystając z dwóch darmowych programów FastStone Image Viewier i IrfanView. Niestety zdjęcia z każdego aparatu wymagają innej obróbki.
Będzie teraz "coś od kuchni".
Pentax - oryginalne zdjęcie, zmniejszone do rozmiaru o szer. 800 pikseli.
Horyzont krzywy i zdjęcia poplamione, dlatego zdjęcie zostanie wyprostowane i wystemplowane (stempel w irfan), na końcu lekko wyostrzone.
Pentax - oryginał tylko zmniejszony
Tym razem wycięłam fragment zdjęcia aby pokazać "portret" kota i pozbyć się pierwszego planu. Nie udało się z głębią ostrości za kotem. Gałązki w tle powinny być rozmyte a niestety nie są Zmniejszyłam zdjęcia tak aby nie było na forum pokazywane z lupką i wyostrzyłam.
I jedno zdjęcie z fuji, Oryginał podobnie jak w poprzednich tylko zmniejszony.
Zdjęcia z fuji najpierw zmniejszam do rozmiaru 800x600 a potem dodaje 20 kontrastu, 70 nasycenia i 3 razy mocniej niż z pentaxa wyostrzam.
Nie każde zdjęcie wymaga tych wszystkich opisanych zabiegów. Najwięcej czasu zajmuje mi wybieranie ich, ponieważ robimy często bardzo podobne kadry i jest ich dużo, staram się pokazać to zdjęcie które lepiej coś pokazuje i żeby się nie powtarzało to samo wielokrotnie na kolejnych zdjęciach. Reszta po tym zajęciu to pikuś.