Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012
napisał(a) kulka53 » 20.11.2012 17:37
Dojście wyglądało mniej więcej tak
Zrobiłem też zdjęcia samej „skały”
Wyraźnie widać elementy wulkanicznego szkła
Magiczna granica kolorów...
Brakowało mi słów by opisać swój zachwyt tym miejscem, żałowałem bardzo że Małgosia nie mogła go zobaczyć. Jutro stąd odjedziemy, ale kto wie co sobie jeszcze wymyślimy, jak jeszcze ułożą się kolejne dni na Milos
. Może jeszcze wrócimy?
.
Na razie wróciliśmy do samochodu i osłonięci od podmuchów wiatru wielkim kontenerem zabraliśmy się za gotowanie obiadu. Inne pojazdy poznikały, dlatego mogliśmy go przestawić w to dogodne miejsce. Wygodę posiadania krzesełek poznaliśmy już w zeszłym roku, teraz poczuliśmy pełny komfort w tej czynności dzięki małemu zielonemu stolikowi idealnie mieszczącemu się do boxa. Głowy pełne nowych wrażeń, pełne brzuchy, opłukane w słodkiej wodzie ciała, dogodne miejsce na wygodny nocleg w najmniejszym kamperze świata... nie, nam zupełnie nic więcej do wakacyjnego szczęścia nie jest potrzebne...
Wrześniowy zachód słońca na plaży Agios Ioannis, wyspa Milos, Cyklady, Grecja
Niewiele km dziś przejechaliśmy
A – miejsce noclegowe
B – tereny kopalni i pobliska mini osada Xylokeratia
C – monastyr Agios Ioannis Siderianos
D – nocleg na plaży Agios Ioannis
Chorągiewką zaznaczyłem początek szlaku do Sykii
c.d.n.