Rejs trwa jakieś niespełna pół godziny, potem do wyjścia idzie się jeszcze kawałek jaskiniowym korytarzem. Tu też było całkiem ładnie, a ponieważ jest się bez przewodnika, można sobie iść jak długo ma się ochotę .
weldon napisał(a):Biorąc pod uwagę ilość sprzętu ratunkowego pływającego na tym rozlewisku,
to pozorny spokój jaskini pewnie bywa zwodniczy.
Ciekawe, czy ze względu na niesforność podziemnej rzeki, czy ... turystów?
Franz napisał(a):Jaskinia niezbyt tania, ale naprawdę ładna.
A Kithira... no cóż - mnie też oczarowała.
longtom napisał(a):Miała dziewczyna nosa
longtom napisał(a):Szkoda tylko, że tyle stalaktytów poobtłukiwanych.
Ale z czasem powinny odrosnąć.
kulka53 napisał(a):Te 12 euro to rzeczywiście dość dużo jak na ceny greckich atrakcji. Uważam że warto.
Mimo, że prom na Kithirę kosztuje jeszcze więcej , warto jeszcze bardziej .
Franz napisał(a):W jaskini przehulaliście 24 euro w godzinę.
Na Kithirze więcej czasu Wam zeszło. W przeliczeniu na godzinę - wiele, wiele tańsza.
kulka53 napisał(a):
pelkin1971 napisał(a):Witam
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla autorów i czytelników tej wspaniałej relacji.
pelkin1971 napisał(a):Czy ja jeszcze nie doszedłem do siebie po Sylwestrze
Widzę głowę małego prosiaczka
A może to z moją głową coś nie tak
kulka53 napisał(a): Ale nawet i mnie zdarza się szybka i nieprzewidziana zmiana planów , chwilę po opuszczeniu Githionu stwierdziłem że zrobimy odwrotnie, najpierw pojedziemy wschodnią stroną przy okazji zaliczając ważną tutejszą atrakcję na którą bardzo czekała Małgosia, jaskinię Dirou.
longtom napisał(a):Miała dziewczyna nosa
Crayfish napisał(a):Wspaniała ta jaskinia.
A w Domicy też mi brakło wody ...
janusz.w. napisał(a):Nas jaskinia też zachwyciła a że zdjęć z niej mamy znacznie mniej to oglądam z zapartym tchem
pozdr