longtom napisał(a):Jeśli była na swojej wyspie to wysportowana dziewczyna (bogini) z tej Afrodyty, chyba że bogowie pomogli jej tam wleźć.
Jak się ktoś z morskiej piany utworzonej z, hmm.... genitaliów narodził to może i takie skałki mu nie straszne
Tak czy inaczej, na takich skałkach się pewnie piękność nudziła to i w muszli na Cypr pożeglowała
.
Taką fajną Kithirą tuż obok wzgardziła... cóż.... jej strata
Franz napisał(a):Jakbyś czytał relacje niektórych swoich kolegów, to byś już znał araukarię.
Pisaliście o niej całkiem niedawno, a myśmy je we wrześniu oglądali
Franz napisał(a):Mimo, iż wiele zdjęć w ostatnich dniach uparcie nie chce mi się otwierać, to na tych, które są dla mnie łaskawsze, widzę, że przepiękne miejsca tam są. Muszę się tam kiedyś pofatygować.
W ostatnich dniach jakby więcej ich na stronie i to pewnie dlatego....
Ale powiem Ci, że jedziemy na tym samym wózku
, mi się też nie otwierają. W domu mam tak wolny net, że raczej nikt już tak wolnego nie ma (mam nadzieję, że niedługo będzie trochę szybszy), w pracy jest minimalnie lepiej, ale też tragicznie.
Z oglądaniem innych relacji też mam problemy, choć już nie takie jak dawniej, większość piszących porządnie zmniejsza fotki i daję czasem radę doczekać...
Zdaję sobie sprawę, że widziałeś o wieeeeele więcej niż my, ale tak jak już pisałem, Kithirą jesteśmy zachwyceni jak niczym dotąd. To miejsce jest swoistym nagromadzeniem składowych, które potrzebne są do uznania go przez nas jako idealne: piękne krajobrazy, urozmaicone wybrzeże, niespodzianki krajobrazowe, łatwy dostęp do pitnej wody, nienajgorsze szutrówki, zabytki architektury w różnym stylu, duża ilość różnorodnych plaż i to co chyba najważniejsze.... niesamowite pustki....
Tak więc... jak będzie Ci po drodze....
Kowal38 napisał(a):..śledzimy z wielką przyjemnością Waszą relację , piękne widoki
Witamy Kowalską parę w naszej relacji
Myśmy też przed wyjazdem śledzili Wasze wspomnienia bo w sumie odbyliście podróż, którą potem w wielu elementach powtórzyliśmy. Na kilka miejsc zabrakło nam już czasu, ale to dlatego, że wymyśliliśmy sobie pewne modyfikacje
Wakacje coraz bliżej i dlatego sprężam się z relacją by mnie one na pisaniu nie zastały
. A i dzięki temu pisaniu jakoś nie zwraca się uwagi na to co za oknem...
Tak czy inaczej, Grecja będzie w przyszłym roku celem podstawowym
Pozdrawiam Czytelników