Podjeżdżamy do centrum wioski i wychodzimy na krótki spacer.
c.d.n.
helen napisał(a):Uroczo.... , a ja juz wiem czemu te wszystkie stoliki są wolne
Pod obrusami leżą ukryte kociska i łapkami trzymają krzesła: "Moje, zająłem sobie":
longtom napisał(a):Ja myślę
maslinka napisał(a):Ostatnia plaża cudowna... Prawdziwa perełka!
maslinka napisał(a):I podziwiam za wstawianie tak wcześnie rano, my zdecydowanie należymy do nocnych stworzeń. Uwielbiam delektować się wieczorami, zwłaszcza na wakacjach.
Jadę z Wami dalej
mariusz-w napisał(a):W tawernie/kafeterii faktycznie błogi spokój ...
mariusz-w napisał(a):... ale na słonecznikach to już się spoooro dzieje !
kulka53 napisał(a): W tym punkcie sprzedawano różne sadzonki drzew, co ciekawe były na nich owoce .
Lidia K napisał(a):Natomiast kasztanowca zwyczajnego zauważyłam jednego wśród platanów i wyglądał na nie pożartego przez szrotówka