No i zrobiło się całkiem samochodowo...
No właśnie, cicho chłopaki. Ja kawę kończę, a tu nowego odcinka nie widać
helen napisał(a): Ja kawę kończę, a tu nowego odcinka nie widać
Lidia K napisał(a):helen napisał(a): Ja kawę kończę, a tu nowego odcinka nie widać
Miał być kolejny odcinek (część zdjęć już czeka, tekst napisany) ale nad ranem przeszła burza, waliło piorunami 1500 uderzeń na 15 minut, w niektórych dzielnicach do rana nie było prądu i Paweł nie ma na razie internetu
Może wieczorem
shigella napisał(a):
a co do podrozowania w ten sposob, to ja wyjawie, co dla mnie stanowi najwiekszy problem: nie spanie w aucie czy stawianie namiotu w dziwnych miejscach, gdzie niekiedy sledzi nie mozna wbic, albo trzeba go do drzewa przywiazywac. Nie mycie sie woda z butelki, albo w ogole ograniczanie higieny do minimum koniecznego. Ale, hm hm, jakby tu okreslic elegancko - korzystanie z plenerow celem zaspokajania potrzeb fizjologicznych. Oczywiscie w ciagu podrozy mozna wykorzystywac w tym celu stacje benzynowe i McDonaldy. Ale podczas noclegu, wieczorem, z rana..... zostaja tzw krzaczki, co niewygodne jest, nawet jesli nie ma komarów. Co prawda, cytujac pewnego profesora, ktory przed laty prowadzil u nas zajecia terenowe z zoologii: "nie ma to jak w letniej porze, mozna wysr...sie na dworze", powinno nie sprawiac problemu ale jednak... sprawia
przepraszam za taki wtret malo pasujacy do porannej kawy ale jak juz mowimy o specyfice noclegow na dziko i niewygodach....
weldon napisał(a):(PS a jak naprawa? Wszystko OK? )
longtom napisał(a):shigella napisał(a):...sr...sie na dworze", powinno nie sprawiac problemu ale jednak... sprawia
Pozycja przyjmowana na dworze, podobno jest najbardziej korzystna
Lidia K napisał(a):Chyba przed naprawą łatwiej się robiło zdjęcia super makro.
weldon napisał(a):Lidia K napisał(a):Chyba przed naprawą łatwiej się robiło zdjęcia super makro.
No tutaj, to do Mariusza trzeba
Rzadko, oprócz portretów, przechodzę w ten tryb.
Jedynie co, to sprawdź tryb ustawiania ostrości:
- pojedynczy/punktowy/śledzący powinien być mz najbardziej odpowiednim.
Pozdrawiam
Lidia K napisał(a): Uśmiałam się z cytatu.
Lidia K napisał(a):. My pochodzimy z czasów PRL, znacznie mniejszego dobrobytu .... To tylko 2-3 tygodnie.
Lidia K napisał(a):
Miał być kolejny odcinek (część zdjęć już czeka, tekst napisany) ale nad ranem przeszła burza, waliło piorunami 1500 uderzeń na 15 minut, w niektórych dzielnicach do rana nie było prądu i Paweł nie ma na razie internetu
Lidia K napisał(a):Używam mojego ulubionego punktowego i śledzącego.
Lidia K napisał(a):Można powiedzieć, że chyba jest OK. Nie ma problemu z szerokim obiektywem ale 100% pewności, że na makro i super makro jest bardzo dobrze NIE MAM. Chyba przed naprawą łatwiej się robiło zdjęcia super makro. Teraz się męczę, żeby tę ostrość ustawić. Za mało mam czasu na testy. A dotychczasowe próby nie wszystkie były udane.
janusz.w. napisał(a):A uwierzcie mi nawet taki zwykły nazjzwyklejszy 'cywilny' 4x4 na szutrowych drogach, podjazdach, itp., itd., pozwala na dużo więcej
longtom napisał(a):Pozycja przyjmowana na dworze, podobno jest najbardziej korzystna
Gorzej z tym spaniem na fotelach samochodowych.
Za to Was podziwiam
shigella napisał(a):Ale zalety takiego podrozowania wynagradzaja z naddatkiem te i inne uciazliwosci