Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 19.08.2011 12:37

Piękne te plażyczki :) Szkoda, że na nich tak tłoczno 8O
No, ale kto szuka ten znajdzie :wink: wasza też całkiem, całkiem :)

pozdr
shigella
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 19.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) shigella » 19.08.2011 18:51

no i tyle z moich wypytywan i planow, TZ musi zostac w pracy
rozczarowanie jest wielkie, bo wszystko juz przygotowane bylo na jutzrejszy wyjazd

nie zasmiecam juz watku, pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.08.2011 18:55

shigella napisał(a):miau.pl

Forum znam, czasem zaglądam, ale nie jestem zarejestrowany. Tam jeszcze większy tłum niż na cro.pl :wink: :lol: .
Wieczorami też zwykle mam kłopoty z pisaniem bo jakiś koci łepek wciska się pod ręce albo kładzie na klawiaturę :D .
Gdybym mieszkał w miejscu bardziej sprzyjającym swobodnemu życiu, ilość kotów też być może byłaby bardziej nierozsądna :cool: .

longtom napisał(a):Aż się prosi o kajaczek :!: :D

Wiem wiem :?
Już po drugim pobycie w CRO zachorowałem na ponton z silnikiem.... chwilowo, jak dowiedziałem się jakie są ceny to mi przeszło. No i jeszcze transport, pozwolenia, pobyt stacjonarny :roll: . Kajak wydaje się rozwiązaniem znacznie tańszym, łatwiejszym, choć oczywiście nie daje takiej swobody w przemieszczaniu jak porządny ponton. Niewykluczone, że kiedyś coś na ten temat pomyślimy, nawet niedawno o tym rozmawialiśmy :idea: :D .

Franz napisał(a):I o to chodzi. :cool:
A jak mi się trafi czasem nocleg w mniej ciekawym miejscu, wtedy pada sakramentalne: "tu i tak tylko ta jedna noc". :lol:

Prawda?
Jak to miło rozumieć się z kimś nieomal bez słów :D

janusz.w. napisał(a):Piękne te plażyczki :) Szkoda, że na nich tak tłoczno 8O
No, ale kto szuka ten znajdzie :wink: wasza też całkiem, całkiem :)

Niestety, jeszcze jakiś czas, ze względów zawodowych nie będą możliwe wyjazdy czerwcowe :? i chcąc wyjechać 2 razy w roku jesteśmy "skazani na sezon". Obozowanie na dziko ma swoje zalety, pod warunkiem, że nikomu innemu nie wpadnie do głowy ten pomysł w tym samym miejscu :wink: , a już na pewno nie takiej ilości ludzi na tak małej przestrzeni 8O . Podobnych miejsc widzieliśmy jeszcze kilka....
No i grunt to się nie poddawać :D

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.08.2011 19:00

shigella napisał(a):no i tyle z moich wypytywan i planow, TZ musi zostac w pracy
rozczarowanie jest wielkie, bo wszystko juz przygotowane bylo na jutzrejszy wyjazd

nie zasmiecam juz watku, pozdrawiam


Bardzo mi przykro :(
My akurat mamy bardzo dużą swobodę w wyborze czasu urlopu i właściwie nic nam nie przeszkadza. Ale nie każdy jak widać tak ma....

Jak napisałem wyżej w innym co prawda kontekście, grunt to się nie poddawać :idea:
Może rumuńskie góry jesienią, może i bułgarskie? Może wrześniowa Chorwacja albo i zachodnia Grecja? Epir i wyspy Jońskie sa przeciez bardzo piękne. A może zupełnie pusta wrześniowa Albania?

Mam nadzieję, że nawet jak nic z tego nie wyjdzie, nie zrezygnujesz z wizyt na cro.pl....

Pozdrawiam :D
shigella
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 19.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) shigella » 19.08.2011 20:13

kulka53 napisał(a):Bardzo mi przykro :(
My akurat mamy bardzo dużą swobodę w wyborze czasu urlopu i właściwie nic nam nie przeszkadza. Ale nie każdy jak widać tak ma....

nie kazdy, szczegolnie w prywatnej firmie, i jesli sie przezylo zwolnienie z pracy i brak pracy a pozniej prace na zlecenie calkiem niedawno.. wiec o umowe o prace ewidentnie trzeba dbac.
Ja mam tez znacznie wiekszy wybor, co prawda teraz bardziej ograniczony zobowiazaniami i terminami ale urlopu nikt mi nie odmawia. No ale TZ-jak napisalam, firma...

kulka53 napisał(a):Może rumuńskie góry jesienią, może i bułgarskie? Może wrześniowa Chorwacja albo i zachodnia Grecja? Epir i wyspy Jońskie sa przeciez bardzo piękne. A może zupełnie pusta wrześniowa Albania?

Mam nadzieję, że nawet jak nic z tego nie wyjdzie, nie zrezygnujesz z wizyt na cro.pl....


pewnie ze nie zrezygnuje, choc na razie mnie smutek gryzie

wrzesien wlasnie niestety utrudniony przez terminy, ale glownie przez wekendowe (unijne) szkolenia TZ, pazdziernik to juz chlodno w gorach, dzien krotki.. a Grecja... hm, hm.. za droga? zobacze jak wyszlo Wasze podsumowanie finansowe tego wyjazdu teraz, idea przewodnia naszej Bulgarii mialo byc to, ze tanio, bo nam naprawa auta zezarla kupe kasy

jak sie nieco odchwyce, to bede pewnie czegos szukac, teraz to rozczarowanie, ze wiadomosc na dzien przed wyjazdem..

kulka53 napisał(a):
Gdybym mieszkał w miejscu bardziej sprzyjającym swobodnemu życiu, ilość kotów też być może byłaby bardziej nierozsądna :cool: .

hm, a gdzie okreslisz granice liczebna nierozsadku :)? no to sie przyznam, ze u mnie biegaja 4...2 planowane, jeden sie wprowadzil sam, a czwarty od pol roku, zabrany z trybie pilnym z miejsca, gdzie mu sie zle dzialo
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 19.08.2011 20:35

Dzień Dobry Państwu :D :D :D

Melduję, że już na bieżąco jestem, i tak mocno pod wpływem chwili stwierdzam, że Wy to macie jakiś siódmy zmysł - co ja gadam, ósmy raczej :wink: - w wyszukiwaniu pustych i pustawych plaż w wakacyjnym szczycie sezonu :D :D :D Ja to myślałam, że takie coś - czyli pusta plaża w lipcu czy sierpniu - po prostu nie istnieje :lol:

Ciekawe czy w drodze powrotnej odczuliście jakoś brak paszportu? :D


pozdrawiam
:D
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 20.08.2011 07:08

shigella napisał(a):.... a Grecja... hm, hm.. za droga? zobacze jak wyszlo Wasze podsumowanie finansowe tego wyjazdu teraz, idea przewodnia naszej Bulgarii mialo byc to, ze tanio, bo nam naprawa auta zezarla kupe kasy

Normalnie podsumowanie byłoby za dobrych kilka (naście)tygodni, dlatego żebyś się mniej więcej zorientowała napiszę teraz.
Spodziewaliśmy się, że wyjdzie taniej a jednak grecka cena benzyny (przeważnie 1,64 euro ale i raz 1.76euro) wyssała nas mocniej. spodziewaliśmy się też, że przejedziemy mniej kilometrów ale górskie tereny Sithonii i Pilionu miały znacznie bardziej kręte drogi niż to wynikało z mapy.

1900 zł za 5200 przejechanych kilometrów
200 zł wejścia do napotkanych atrakcji
400 zł jedzenie kupione w Polsce
za winietki w Serbii i Macedonii - dokładnie nie pamiętam ale chyba 130zl
i coś tam jeszcze co wszystko razem dało około 2800zł.

Można mniej przejechać (mniej wydać na benzynę) wybierając krótszą trasę objazdową. Nasza to 2000 km po Grecji.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 20.08.2011 07:27

Witaj Tymono!

Jak Wasze wakacyjne wojaże? Wyobrażam sobie jak przez ten rok Majka urosła a Tymon stał się bardzo odpowiedzialnym dobrym bratem.
Uściski i serdeczności dla Was. :D :D :D

Z tym zmysłem to chyba Paweł ma coś wspólnego z kotem - po cichutku się podkrada (podjeżdża) i sprawdza czy się nadaje. Pierwsze oględziny były w relacji Interseala i się na miejscu okazało, że się plaża świetnie nada na nasz wypas.
Ale czasem trzeba będzie trochę poszutrować, żeby być w fajnym miejscu.

W drodze powrotnej na żadnej granicy nikt o paszport nie prosił. Najbardziej wrażliwa granica to serbska. W okienku siedział bardzo młody człowiek - może świeżo przeszkolony - nawet okiem nie mrugnął. Czyli można na dowód. Ale mimo to mój bardzo nowy paszport wyrobiony pod koniec czerwca leży przygotowany do wrześniowego wyjazdu. Wygodniej i bezstresowo jest z paszportem :)
shigella
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 19.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) shigella » 20.08.2011 13:15

Lidia K napisał(a):
Normalnie podsumowanie byłoby za dobrych kilka (naście)tygodni, dlatego żebyś się mniej więcej zorientowała napiszę teraz.

1900 zł za 5200 przejechanych kilometrów
200 zł wejścia do napotkanych atrakcji
400 zł jedzenie kupione w Polsce
za winietki w Serbii i Macedonii - dokładnie nie pamiętam ale chyba 130zl
i coś tam jeszcze co wszystko razem dało około 2800zł.


Bardzo dziekuje za podsumowanie juz wczesniej! to rzeczywiscie nie jest az tak zle, myslalam,ze Grecja podwyzszy znaczaco koszty. Auto mamy na gaz, wiec moze nawet i paliwo tansze, o ile LPG jest dostepny (zaraz bede szukac info).
Bede sie trzymac nadziei, ze jednak cos sie uda w tym roku wymyslec, szczegolnie, ze gdyby nie, to byloby juz drugie lato bez dluzszej wyprawy...
Pozdrowienia!
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.08.2011 20:23

Wtorek, 26 lipca

To była wspaniała, ciepła, spokojna, letnia noc, bez wiatru i komarów. Pobudka jak zwykle jeszcze przed wschodem słońca, dobry to czas na krótki spacer po okolicy. Ku swojemu niemiłemu zaskoczeniu stwierdzam, że nasze plażowe współmieszkanki pozostawiły po swojej wieczornej kolacji niezły śmietnik nad brzegiem :? i już powoli zacząłem zmieniać o nich zdanie, gdy starsza z pań, również najwyraźniej lubiąca wczesne wstawanie i kąpiele o poranku :D elegancko wszystkie śmieci pozbierała do worka. A my niespiesznie zjedliśmy śniadanie, poobserwowaliśmy prawdziwego nurka który nadjechał samochodem, przebrał się i zaopatrzony w motorek i specjalny pływak odpłynął, popakowaliśmy nasze rzeczy i odjechaliśmy w przekonaniu, że jak nie znajdziemy czegoś równie sympatycznego na kolejną noc, z pewnością tu jeszcze wrócimy. Uprzedzając fakty powiem, że nie wróciliśmy :D

Obrazek

Obrazek

Pierwszym celem na dziś będzie próba dotarcia do samiutkiego koniuszka Sithonii, tego najdalej wysuniętego na południe. Nie zrobiłem wydruku tego fragmentu wybrzeża sądząc, że bez problemu tam trafimy. I to był niestety błąd :? .
W Porto Koufo skręcamy w lewo, w szutrową dróżkę wiodącą wśród działeczek porośniętych wszechobecnymi w tej części Grecji oliwkami. Jedziemy i jedziemy, w końcu dróżka wyraźnie staje się gorsza i nieuczęszczana....nie jest to dobry znak, wracamy. Próbuję innego wariantu, dróżki obok działek z letnimi domkami i przyczepami, ta stromo wspina się na wzgórze by po jego pokonaniu jeszcze gwałtowniej opadać w dół. Na ostrym zakręcie zatrzymuję... leżą tu luźne kamienie a stopień nachylenia trasy wzbudza nasze obawy o powrót :? , nie chcemy powtórki z zeszłorocznej Bośni. Ponieważ nie wiem czy jedziemy właściwą drogą, zawracam.

Parę widoków okolicy, m. in. na położone w zatoce Koufos, nam bardzo się tam podobało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 22.02.2012 10:39 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.08.2011 20:24

Uparcie próbuję poprzedniego wariantu, jak się nie da dojechać (co jest jednak w sprzeczności z tym co widziałem na mapie satelitarnej) to spróbujemy pójść pieszo :D . Auto zostaje w cieniu a my, podekscytowani, wyruszamy najpierw dróżką, potem na przełaj przez zeschnięte, kłujące, rozgrzane słońcem łąki, pełne najrozmaitszych, większych lub mniejszych, latających i skaczących owadów.

To nie owad, ale przynajmniej pozostawał w bezruchu, więc został uwieczniony :wink: .

Obrazek

A to dzielny i nieustraszony Odkrywca w drodze na południowy cypel Sithonii :wink:

Obrazek

Cóż... dzielność na nic się w tym przypadku nie zdała :( . Dotarliśmy po prostu do klifu, dalej rosły tylko kolczaste zarośla i nie było żadnej ścieżki. To nie tu. Ale widoki były ładne, tyle że pod słońce, stąd tylko jedno zdjęcie. Na szczęście nie było to daleko, już od rana jest okropnie gorąco.....

Obrazek

A to kilka zdjęć z odwrotu :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po powrocie oczywiście sprawdziłem gdzie popełniłem błąd. Okazało się, że trzeba było jednak jechać dalej tą stromą drogą przez góry. Tak sądziłem, ale zmyliło mnie właśnie ukształtowanie terenu, wyjeżdżając nie sadziłem że Sithonia jest aż tak górzysta... Szkoda, miejsce wydaje się fajne...
Ostatnio edytowano 22.02.2012 10:40 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.08.2011 20:25

Jedziemy zatem dalej, zachodnią stroną półwyspu. Najpierw mija się Koufos, malutką miejscowość położoną w głębokiej, malowniczej zatoce z wąskim ujściem.

Obrazek

Obrazek

Tuż obok leży już znacznie większe Toroni z dłuuuuugą plażą wzdłuż całej miejscowości i niepozornymi ruinami na cyplu. To jedna z pozostałości po antycznym mieście którego ruiny zostały kompletnie zniszczone na początku XX w. gdy wciąż jeszcze panujący na tych terenach Turcy zatrudnili włoskiego inżyniera który budował drogi na półwyspie używając kamiennych, antycznych bloków. Fort chroniący dostępu do portu w zatoce został przebudowany w czasach Bizancjum, jest tam też mała świątynia wczesnochrześcijańska.

Pięknie tu :idea:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
Ostatnio edytowano 22.02.2012 10:41 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 20.08.2011 21:37

kulka53 napisał(a):Pięknie tu :idea:


Nawet BARDZO PIĘKNIE !!!
--------------------------------------
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 21.08.2011 10:49

Wreszcie sobie po ludzku pooglądam te śliczne fotki :) a nie na telefonie ;) bo wróciłem niestety do domu (ale o tym kiedy indziej;) )
Pozdrawiam!
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.08.2011 06:34

Crayfish napisał(a):Nawet BARDZO PIĘKNIE !!!

Zdjęcia nie oddają wszystkiego, rzeczywistości te miejsca wyglądały jednak bardziej zniewalająco... a może to nasz wakacyjny nastrój sprawiał, że tak je widzieliśmy :roll:

piter83pl napisał(a):Wreszcie sobie po ludzku pooglądam te śliczne fotki :) a nie na telefonie :wink: bo wróciłem niestety do domu (ale o tym kiedy indziej;) )

No fakt, na telefonie to za dużo się nie naoglądałeś :lol: .
Zawsze kiedyś trzeba wrócić... , mam nadzieję że wyjazd był udany :D , ...na pewno był :D
Nasze drugie wakacje zbliżają się wielkimi krokami....

Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 166
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone