Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
arekwol
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 22.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) arekwol » 11.06.2011 10:26

Super podróż.Ale mam pytanie dotyczące noclegów gdyż wybieram się do
Rumuni camperem i chciałbym Cię prosić abyś coś więcej napisał na temat
noclegów tj. w jakich miejscach,bezpieczeństwa,itp. Z góry dziękuję
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 11.06.2011 10:56

Mulţumesc mult

serdeczne pozdrowienia

tomek
jacky z DG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 959
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky z DG » 11.06.2011 22:26

tak łatwo nie ujdzie Wam z zakończeniem relacji...
bo i ja swoje 5eurocentów dokładam...

czytalem Was cały czas...
nawet mi się "rymło" :P

choć nieraz miałem przerwy - to potem nadrabiałem zaległości...
podziwiam wykonany budżet, jest chyba rekordem świata...

a przyganię oszczędności tylko za jeden brakujący punkt - ubezpieczenie medyczne - tak, wiem, żeście są zdrowi i młodzi, ale są inne zagrożenia - nieprzewidziane...

w moim odczuciu to ów budżet skojarzył mi się z moim z roku 2006 - tyle, że z plażowaniem w BG, za jedyne 2 tys PLNów, z własną wałówą ale z mieszkaniem w bardzo skoromnych warunkach kwaterowych...

zabrakło mi w Waszej relacji delty Dunaju, biorąc pod uwagę Wasze podejście do świata - byłaby wzorcem...
bo mi się od kilku lat cuś krochmali jak mam tam chęć pojechać, a to ptasia grypa, a to powódź w tamtym rejonie...

pozdrawiam i czekam na kolejne Wasze relacje bo pozwalają mi widzieć i Rumunię i w ogóle zwiedzanie krajów całkiem od nas nieodległych...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.06.2011 22:59

Małgosiu i Pawle, piękne koszulki i czapeczki :)
I wspaniała (jak zawsze) relacja - niezły przewodnik na przyszłość!

Jestem ciekawa, co ta przyszłość (w którą na zdjęciu spoglądacie) Wam przyniesie... :D

Dziękuję za relację. Mam nadzieję, że kiedyś powędruję Waszymi śladami :)

:papa:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.06.2011 04:42

arekwol napisał(a):Super podróż.Ale mam pytanie dotyczące noclegów gdyż wybieram się do Rumuni camperem i chciałbym Cię prosić abyś coś więcej napisał na temat noclegów tj. w jakich miejscach, bezpieczeństwa,itp. Z góry dziękuję

Dzięki....
Sądzę że o bezpieczeństwo nie musisz sie obawiać, oczywiście w granicach normy. Również i tam można by znaleźć miejsca gdzie czułbym się co najmniej nieswojo, są czasem na obrzeżach wsi cygańskie osiedla... ale przecież nie trzeba spać koniecznie tam. Poza tym nie sądzę by w miejscach turystycznych spotkało Cię coś nieprzyjemnego.
Nie mam takich doświadczeń z kamperem, chociaż pewnie fajnie się takim podróżuje. Z tym, że nie zapchasz się nim w takie dziury jakie zapychaliśmy się my, gdzieś nad rzekę, na skraj lasu, na łąkę, często kiepskimi drogami.
Domyślam się że zamierzasz sporo zwiedzać. Dlatego wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem będą postoje np przy monastyrach. Większość z nich ma tuż obok bezpłatne parkingi. W Maramureszu kojarzę takie np w Sapancie albo Barsanie. Ogólnie takie miejsca powinny się sprawdzić, przy atrakcjach turystycznych także są parkingi, bardzo rzadko są płatne a i wtedy pewnie niedostępne w nocy.
Myślę, że masz na tyle doświadczenia, że z łatwością znajdziesz odpowiednie miejsca na noclegi, zarówno pod względem bezpieczeństwa jak i możliwości wjazdu swoim pojazdem w różne "dziwne" miejsca...

jacky z DG napisał(a):

a przyganię oszczędności tylko za jeden brakujący punkt - ubezpieczenie medyczne - tak, wiem, żeście są zdrowi i młodzi, ale są inne zagrożenia - nieprzewidziane...

zabrakło mi w Waszej relacji delty Dunaju, biorąc pod uwagę Wasze podejście do świata - byłaby wzorcem...
bo mi się od kilku lat cuś krochmali jak mam tam chęć pojechać, a to ptasia grypa, a to powódź w tamtym rejonie...

pozdrawiam i czekam na kolejne Wasze relacje bo pozwalają mi widzieć i Rumunię i w ogóle zwiedzanie krajów całkiem od nas nieodległych...


Witaj Jacku :D

Z ubezpieczeniem medycznym z pewnością masz rację... takie wykupiliśmy tylko raz, parę lat temu :oops:
Teraz, ze względu na coraz bardziej leciwy wiek auta i rosnący stan licznika, zamierzam przed wyjazdami wykupić "assistance dla auta starszego niż 10 lat" :roll: . Co prawda nie oszczędzam na przeglądach i właśnie niedługo się zamierzam wybrać, ale mimo to "dla spokojności" mieć coś takiego nie zawadzi...

Delta Dunaju była w szerokich planach. Potem w trakcie podróży wypadła, z jednego tylko powodu, może z dwóch... wybranie się tam zajęłoby nam zbyt dużo czasu, a wiadomo że chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej. Poza tym trzeba by opuścić nasz pojazd, który jednocześnie jest naszym domem, sypialnią, kuchnią i łazienką :wink: , i wybrać się w podróż statkiem. Po prostu, trzeba byłoby mieć więcej czasu i odpowiednio to zaplanować i lepiej się do tego przygotować... No i zabrać więcej antykomarowych środków :lol:

Teraz trzeba mi trochę od pisania odpocząć a zabrać się za planowanie, zarys jest.... a relacja 8O , może powstanie... od połowy października :cool:

A z tą naszą młodością to bym zbytnio nie przesadzał :wink:

Tomku, Agnieszko :D , dziękuję także Wam za miłe słowa i obecność.

Co do koszulek, to dopiero teraz je ubierając odkryliśmy że nie są zupełnie identyczne, Małgosina pozbawiona jest napisu "Albania" :? . Jak myśmy je wybierali... :? . Ale ogólnie bardzo się nam podobają :D , te "CRO.plowe" również :D .

Mamy nadzieję że przyszłość przyniesie nam same przyjemne chwile, na szczytach, cudownych pustych plażach, w ciekawych zabytkowych miejscach, oczywiście pod błękitnym, bałkańskim niebem :cool:

Serdecznie pozdrawiamy
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 13.06.2011 08:29

kulka53 napisał(a):PS. Jacku, z tymi zdjęciami to może było chwilowe zawirowanie... teraz jest już wszystko OK


Teraz wszystkie na spokojnie sobie obejrzałem.
:D
espeso
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 524
Dołączył(a): 30.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) espeso » 04.07.2011 10:56

witajcie :D dziękuję za wspaniałe i inspirujące relacje.
Po długich przemyśleniach staneło u nas w tym roku na Albanie ... może Grecję, Ruminia może jakiś weekend majowy?
mam pytanie co do możliwości nocowania w Grecji ... zresztą w Albanii też - słyszałam, ze w Grecji nie wolno biwakować w miejscach niewyznaczonych do tego celu ... czy spaliście tam pod namiotem? My mamy taki zamiar , w 3 osoby już w aucie byłoby troche za ciasno :)
no i nie wiem czy musimy szukac campingu? czy można ryzykowac na dziko?

a drugie pytanie być może powinno pojawić się w jakimś innym wątku :D dotyczy jedzonka
konkretnie jakie jedzenie i w jakiej formie zabieracie ze sobą (gdzies tam było coś o własnoręcznie przygotowanych wekach) też nastawiam się na domowe przetwory (zawsze kilka biorę) ale moze macie jakieś ciekawe i sprawdzone pomysły?

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.07.2011 11:48

Witaj, miło, że zajrzałaś do naszej relacji :D

espeso napisał(a):słyszałam, ze w Grecji nie wolno biwakować w miejscach niewyznaczonych do tego celu ... czy spaliście tam pod namiotem?

Ja nie słyszałem.... może to i dobrze :wink:

Pod namiotem spaliśmy w 2009, 2 noce na plaży niedaleko Keramoti (miejscowości skąd odpływają promy na Thassos). Oprócz nas był też pewien Austriak, który zrobił sobie tygodniowe wakacje od pracy w bułgarskim Goce Dełczewie.

W zeszłym roku spaliśmy w GR spaliśmy wyłącznie w samochodzie, namiocik podróżował w boxie na dachu. Szkoda nam było czasu na codzienne rozbijanie namiotu w innym miejscu, skoro mieliśmy znacznie puściej w aucie ze względu na zakup boxa :D
Z tego co widzieliśmy, w ten sposób podróżuje i spędza wakacje w Grecji całkiem sporo osób, kamperami, ale nie tylko. Widzieliśmy też rozbite namioty na plażach Lefkady albo Epiru w okolicy Kanali. Ilości te naprawdę baaaaardzo nas zaskoczyły :!:

Ja bym ryzykował na dziko..... zresztą w tym roku też mamy taki zamiar :D . Tylko, że najlepiej w tym celu znaleźć odpowiednie ustronne miejsce, a to nie zawsze jest banalne... to samo dotyczy Albanii...
W 3 osoby w aucie to raczej nie bardzo.... po prostu ocenisz sytuację i zdecydujesz czy znaleźliście miejsce odpowiednie do rozbicia namiotu na dziko, czy może lepiej skorzystać z kempingu.

espeso napisał(a):konkretnie jakie jedzenie i w jakiej formie zabieracie ze sobą (gdzies tam było coś o własnoręcznie przygotowanych wekach) też nastawiam się na domowe przetwory (zawsze kilka biorę) ale moze macie jakieś ciekawe i sprawdzone pomysły?

Zawsze bierzemy jedzenie praktycznie na cały wyjazd. Na miejscu kupujemy tylko warzywa i owoce wtedy, gdy nasze się już skończą. To zaoszczędza nam czasu na poszukiwania dobrego miejsca do zjedzenia obiadu, wolimy wykorzystać go w inny sposób.

Kupujemy głównie chrupkie pieczywo, ale też i tostowe. Dobrej jakości wędliny i sery (żółte, topione, białe, typu feta) zapakowane hermetycznie. Dżemy własnej roboty. Na obiad kilka słoików z kupionymi obiadami (bigos, pulpety, gołąbki), na resztę dni słoiki z własnoręcznie zawekowanym mięskiem (wołowina, mięso od szynki, indycze, kurczak), do tego kilka słoików z sałatkami. Zwykła lodówka samochodowa podłączona do gniazda zapalniczki do której upychamy to co trzeba sprawdza się znakomicie. Do tego makaron, ryż, kasze, zupki w proszku (najlepiej amino).
Mięsko jest duszone we własnym sosie bez cebuli i przypraw, te dodajemy dopiero na miejscu do przyrządzanego dania. Słoiczki są gotowane trzykrotnie, 1 godzinę, pół godziny, 20 min, w kolejnych dniach.

Jak dla nas, taki sposób spędzania wakacji jest bardzo odpowiedni :cool:

Pozdrawiam
espeso
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 524
Dołączył(a): 30.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) espeso » 04.07.2011 12:12

wielkie dzieki za tak szczegółowe informacje :D
zamierzamy skorzystać z wielu waszych pomysłów i dotrzeć do Albanii na pewno. jak czas, finanse i siły pozwolą to moze i do Olimpu :D
mięsko w słoikach praktykuje od zawsze z uwagi właśnie na oszczędność czasu głównie. Tak zawekowane wytrzymuje nawet dośc spore temp bez lodówki (CRO) :D
cóż trasa prawie przemyślana (szukamy głównie szutrowych i nieco terenowych tras), to przygotowania czas zacząć :lol: nie moge się doczekać
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.07.2011 17:22

espeso napisał(a):zamierzamy skorzystać z wielu waszych pomysłów i dotrzeć do Albanii na pewno. jak czas, finanse i siły pozwolą to moze i do Olimpu :D
mięsko w słoikach praktykuje od zawsze z uwagi właśnie na oszczędność czasu głównie. Tak zawekowane wytrzymuje nawet dośc spore temp bez lodówki (CRO) :D
cóż trasa prawie przemyślana (szukamy głównie szutrowych i nieco terenowych tras), to przygotowania czas zacząć :lol: nie moge się doczekać

Do Olimpu też mamy zamiar dotrzeć :wink:

To prawda.... tak przygotowane weki też nam przechowywały się bez problemu jeszcze bez lodówki :idea: , sposób jest naprawdę wypróbowany.

A z tymi trasami szutrowymi, jak to się dzieje że ich wcale nie szukam, a ciągle jakoś na nie trafiam :roll: :wink: , tego nie wiem.... A że auto jakie jest, każdy widzi :wink: , czasami łatwo nie jest, więc tym bardziej zazdroszczę :D

Pozdrawiam i życzę super urlopu i niezapomnianych wrażeń :D
espeso
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 524
Dołączył(a): 30.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) espeso » 06.07.2011 12:29

no i mam klopsa ... remont skrzyni biegów.... ale dobrze że dało znac o sobie teraz cichym buczeniem bo tam byłoby kiepsko nawet przy moim prywatnym mechaniku :roll:
znalazłam coś takiego :

czy faktycznie w sezonie jest tam tak tłoczno ... to może być mały kłopocik , wolimy cisze i zadupie. Ale ... może znajdziemy i coś dla nas, rozpieszczonych w Jagodnej za tunelem :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.07.2011 12:55

Też mam auto w warsztacie... przechodzi coroczny przedwyjazdowy gruntowny przegląd :roll:

Filmik mało zachęcający :? ale wcale mnie nie zaskakuje. Sezon to sezon, swoje prawa ma. Dlatego nigdy w sezonie nie jeżdżę w takie miejsca... Himara to największa miejscowość na albańskiej rivierze, oprócz oczywiście Sarandy. Ksamil wydaje mi się podobnej wielkości lub nieco mniejsze.

Jeżeli mógłbym coś doradzić, spokojniej powinno być w rejonach bardziej na północ od Vlory, z tym że tam nawet w ułamku procenta nie jest tak ładnie jak za Llogarą... plaże piaszczyste, taki Bałtyk, tylko kolor wody i jej temperatura nieco inne. Najrozsądniejsza wydaje się opcja zajechania na plażę tuż pod Llogarą, tę na której my spędziliśmy noc. Jest długa, szeroka i zupełnie niezabudowana. A potem, jadąc dalej, może znajdziecie coś dla siebie... Specyfika wybrzeża albańskiego jest inna niż chorwackiego. Plaże są duże, długie, oprócz tej jednej praktycznie chyba wszystkie przynajmniej częściowo zabudowane, nie ma takich małych zatoczek w skalistym wybrzeżu. Sądzę, że największe szanse na znalezienie czegoś mniej zatłoczonego będzie na południe od Piqeras a jeszcze przed Sarandą.

Przyglądnij się mapom google, zobaczysz czego się można spodziewać. Ja miałem wydrukowane fragmenty i wiedzieliśmy gdzie są plaże i co mniej więcej jest przy nich...
espeso
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 524
Dołączył(a): 30.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) espeso » 07.07.2011 07:03

przyznaję że na google jeszcze nie patrzyłam , no jak będzie cięzko to się wracamy do CRO :D i nikt nie bedzie smutny
shigella
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 19.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) shigella » 19.07.2011 19:52

Chcialabym sie przywitac, jako ze to moja pierwsza wizyta "czynna" na forum. Z wielkim zaciekawieniem czytam relacje z podrozy balkanskich i z zachwytem ogladam zdjecia! jestem dopiero na stronie 54, a i tak musze sie sila odrywac od czytania by wrocic do roznych pilnych prac, ktore sobie popiskuja na komputerze. Zatem - szacun i respect jak mawiaja obecnie, za wytrwalosc w podrozowaniu, za pomysly, za zdanie sie na to, co podroz przyniesie, za luz, dobry humor i super fotki. No wirtualnie chyle czola i czapki! A trafilam tu w poszukaniu opisow bulgarskich szlakow gorskich, wpadlam i zostalam.. i teraz mam dylemat CO z tego wybrac na ten rok...a jak poczytam jeszcze wiecej, to juz w ogole sie nie pozbieram z wyborem :)

milo bylo poczytac i powspominac sobie Rumunie i miejsca ktore dwa lata temu widzielismy (bardzo podobna trasa az do transfogaraskiej, ktorej na poludnie juz nie przejechalismy)

my tez jestemy fanami namiotu, podrozowania w nieznane, nocowania gdzie wypadnie, spanie w aucie nie jest nam obce (niekiedy dla oszczedzenia czasu, niekiedy z koniecznosci, np gdy w Norwegii w srodku sierpnia spadl snieg :), mycie sie w wodzie z butelki takze (polecam podgrzewanie w zakamarkach pod maska auta :)

bede czytac dalej i ..gdyby sie okazalo, ze jakies pytania do juz odleglych w czasie wypraw mialabym (bo planuje wlasnie Bulgarie gorska plus moze cos z Rumunii, albo... Grecji wlasnie, po poczytaniu stron 52-54 :)) to czy moge tu czy moze na priva? zrodlo tylu info jest tutaj, dobrze, ze mam jeszcze troche czasu na planowanie

pozdrawiam serdecznie

Agnieszka
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.07.2011 21:09

8O

Witaj Agnieszko - shigello :D
Baaaaaardzo mi miło, że trafiła do nas kolejna podróżnicza "bratnia dusza" :D i odgrzebała nasz wątek z lekkiego niebytu :wink: .

Piszesz o zdjęciach, fajnie że Ci się podobają ale też wiem, że w relacjach z dawniejszych lat może już ich nieco brakować.... raz, że w tzw międzyczasie przesiedliśmy się z fotosika na imageshack i trzeba było je podmieniać a nie zawsze się to udało, dwa, że i z imageshacka po latach fotki znikają... w każdym razie za puste miejsca przepraszam :oops:

Zwolenników spania na dziko na tym forum nie ma zbyt dużo :wink: , zatem każdy głos wspierający jest bardzo cenny :D . Spanie w aucie ma jedną podstawową zaletę - właśnie oszczędność czasu :idea: . Dawniej spaliśmy jedną, potem dwie noce pod rząd starannie wybierając miejsce... nigdy bym nie przypuszczał że można w ten sposób spędzić cały urlop w tak wielu różnych miejscach i jeszcze uważać go za super udany :D

Na pomysł by podgrzewać wodę do mycia pod maską nie wpadłem :? , a jest on nie do przecenienia chociażby w takim kraju jak wspomniana Norwegia, do której wciąż się wybrać nie możemy w obawie o pogodę właśnie.... Auto nasze duże nie jest, lecz akurat komorę silnika ma przestronną, butelek zmieściłaby się tam cała bateria :wink: . No i moja pani byłaby jeszcze bardziej zadowolona :lol: :wink: .

Akurat teraz pomysł ten się nie przyda, gorąca będziemy jak sądzę mieli w nadmiarze :roll: , za 3 dni wyjeżdżamy do Grecji (na dziko :wink: ). Jak napotkasz jakąś wątpliwość, pytaj tu jeśli chcesz, odpowiem jeżeli będę umiał jeszcze teraz, bo po powrocie będzie już pewnie za późno :roll: .

Pozdrawiam również ciepło
Paweł
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 157
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone