Jacek S napisał(a):Skalna ścieżka - jakieś podejrzenia dokąd mogła prowadzić?
Tą ścieżką w jedną stronę szliśmy może pół godziny, no ale na pewno bez żadnego pośpiechu . W pewnym momencie po prostu się skończyła, w miejscu gdzie były niewielkie, chyba naturalne skalne groty, dalej nie sposób byłoby iść bez żadnego sprzętu. Sądzę, że ten mini szlak to dzieło mnichów zamieszkujących niegdyś monastyr, albo było ich zbyt dużo by mieścili się w budynkach klasztornych, albo szukali większego odosobnienia i postanowili zamieszkać "w ścianie" . Gdzieniegdzie było widać nawet pozostałości po kamiennych murkach, domyślam się, że były to ich małe, jednoosobowe cele.
Mimo że byliśmy znacznie niżej niż na punkcie widokowym z samego rana, i tak w dół było jeszcze nieźle daleko. Koryto rzeki było o tej porze roku całkiem wyschnięte, dopiero dalej, w końcowej części wąwozu znajduje się źródło z którego stale wypływa rzeka Voidomatis, dopływ Aoos. Dnem wąwozu prowadzi długodystansowy szlak, nawet widzieliśmy tam kilka drobnych ludzkich postaci, jednak nam bardziej atrakcyjne wydawało się podziwianie ścian wąwozu z góry niż z dołu .
Ale fakt, byliśmy naprawdę bardzo miło zaskoczeni tym, co zastaliśmy w tym greckim zakątku
Pozdrawiam