mariusz-w napisał(a):Kurort ..."taki se"
Chciałoby się napisać "jaki kraj, taki kurort" , ale chyba nie do końca można zastosować tutaj to hasło.....
Biorąc pod uwagę przeszłość Albanii, tę troszkę dawniejszą i całkiem niedawną, uwarunkowania geograficzno-infrastrukturalne, praktycznie całkowity brak turystów
(co było jednym z największych zaskoczeń podczas podróży po Albanii), trudno się dziwić, że wszystko tam wygląda tak jak wygląda
.
Okolica ładna, no a budownictwo, typowo albańskie
mariusz-w napisał(a):to zdjęcie ... ma wielki klimat i piękne kolorystycznie !
Ostatnia część drogi z Himare do Sarandy prowadzi nie przy samym wybrzeżu, ale troszkę dalej od niego, za górami. Można to miejsce porównać do chorwackiej drogi biegnącej za Biokovem, choć akurat w tej albańskiej okolicy góry nie są tak imponujące jak to pasmo.
Te zielone drzewa na pierwszym planie to oliwki, jest ich tam wszędzie pełno
. A to brązowe, nie pamiętam co to było..... . W każdym razie tam naprawdę było bardzo ładnie, miejsce robi wrażenie
.
To prawda, my też wolimy górskie, monotonne
krajobrazy. Ale czasem po drodze trafi się jakieś miasto
jacky z DG napisał(a):a szkoda - bo Himare akurat miło sobie zapamiętałem...
Może i zatrzymalibyśmy się, gdyby nie pogoda
, padało......
W każdym razie miasto niczym szczególnym nas nie ujęło, zapamiętałem ostry zjazd do niego po śliskim asfalcie i progi zwalniające ruch na głównej drodze. No i całkowite, wrześniowe pustki
.
A tę plażę widoczną na Twoim zdjęciu też pamiętam, jedzie się tuż przy niej wyjeżdżając na południe
. Z komórki czy nie z komórki, pamiątka jest
jacky z DG napisał(a):dzięki PAPowi i Tobie cieszę swoje oczy krajobrazami i wrażeniami na kolejnych etapach...
Miło nam że też czytasz tę relację.....
jacky z DG napisał(a):czekamy jeszcze na relację Carnivalki...
Może znajdzie czas i chęci by coś opisać
, dzięki niej miałem pewien plan na tegoroczną Grecję..... zabrakło czasu. Mam nadzieję że za rok się uda zaglądnąć w niektóre miejsca
Pozdrawiam